Witam Cię w 129 odcinku podcastu WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA.

Życie bywa zaskakujące, nigdy nie wiesz, co Ci się w nim przyda, dlatego warto nabywać nowe umiejętności. Jedną w nich bardzo potrzebną w obecnych czasach, jest robienie DOBRYCH ZDJĘĆ, nie na trybie auto, ale świadomie. W dzisiejszym odcinku podaje Ci 3 POWODY, DLACZEGO WARTO NAUCZYĆ SIĘ ROBIĆ DOBRE ZDJĘCIA. Koniecznie posłuchaj, bo może któryś z nich trafi do Ciebie, a to zmotywuje Cię do działania, a wiesz, że ja uwielbiam motywować 🔥🔥🔥

Listen to „129. 3 powody, dlaczego warto nauczyć się robić dobra zdjęcia” on Spreaker.  

O CZYM POSŁUCHASZ W TYM ODCINKU:

• jakie możliwości daje Ci umiejętność robienia dobrych zdjęć, 
• dlaczego warto zainwestować w siebie,
• jak czerpać więcej przyjemności z tego co kochamy robić,
• dlaczego warto mieć w życiu więcej opcji na zarabianie pieniędzy,
• jak możesz szybko nauczyć się fotografii,
• dlaczego robienie zdjęć telefonem, to za mało, żeby zabezpieczyć wspomnienia,
• jak nie stracić radości z fotografii,
• jak zarobić dodatkowe pieniądze na fotografii.

 

 

ODCINKI, O KTÓRYCH MÓWIĘ W CZASIE TEGO PODCASTU

✔  ODCINEK 122: 3 OBSZARY KTÓRE MUSISZ ZABEZPIECZYĆ W BIZNESIE NA WYPADEK AWARYJNYCH SYTUACJI. CZĘŚĆ 1.ORGANIZACJA

✔  ODCINEK 123: 3 OBSZARY KTÓRE MUSISZ ZABEZPIECZYĆ W BIZNESIE NA WYPADEK AWARYJNYCH SYTUACJI. CZĘŚĆ 2. FINANSE

✔  ODCINEK 124: 3 OBSZARY KTÓRE MUSISZ ZABEZPIECZYĆ W BIZNESIE NA WYPADEK AWARYJNYCH SYTUACJI. CZĘŚĆ 3.DELEGOWANIE

✔  ODCINEK 125: NIE ODKŁADAJ SIEBIE NA PÓŹNIEJ

 

👉ZAPISZ SIĘ👈

👉NA LISTĘ ZAINTERESOWANYCH👈

 

 

 

TRANSKRYPCJA ODCINKA:

 

Czy wiesz, dlaczego warto robić dobre zdjęcia?

 

Powodów jest bardzo wiele, a ja w dzisiejszym odcinku powiem Ci o takich trzech konkretnych, które mam nadzieję, przekonają Cię do tego, żebyś w końcu zabrała się za to, żeby robić nie jakieś tam zdjęcia, ale dobre zdjęcia. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jakie to powody, to zapraszam Cię bardzo serdecznie do wysłuchania dzisiejszego odcinka oczywiście z filiżanką ulubionej herbaty.

 

Dzień dobry, dzień dobry. Witam Cię bardzo serdecznie w kolejnym odcinku podcastu „Więcej niż fotografia”.

 

Jeśli szukasz inspiracji, motywacji i wiedzy przekazanej w bardzo prosty sposób, to ten podcast jest właśnie dla ciebie. A ja jestem Basiolandia i jestem tutaj po to, żeby pokazać ci, że foto marzenia się nie spełniają, foto marzenia się spełnia, więc to w Twoich rękach jest ta siła sprawcza. A tak się składa, że ja w Akademii Magicznej Fotografii mogę Ci w spełnianiu tych marzeń troszeczkę pomóc.

 

Być może tytuł odcinka Cię troszeczkę zaintrygował. Trzy powody, dlaczego warto robić dobre zdjęcia. Bo jak wiesz, no nie każdy musi robić dobre zdjęcia, tak. Umówmy się, jedni wyplatają koszyki, inni naprawiają samochody, a inni robią zdjęcia. I wbrew pozorom w każdej z tych branż czy przy wyplataniu koszyków, czy naprawianiu samochodów wszędzie ta umiejętność robienie zdjęć jest przydatna. Więc ja tutaj dzisiaj w tym dzisiejszym odcinku przygotowałam dla ciebie takie trzy konkretne powody, dlaczego warto. W takim razie, żeby nie przedłużać – lecimy.

 

Pierwszy, bardzo ważny powód, który dotyczy absolutnie każdego, to warto robić dobre zdjęcia, a konkretnie nauczyć się robić dobre zdjęcia, żeby zapisywać historię swojej rodziny.

 

I umówmy się, nie każdy musi mieć piętnaście albumów i w każdym roku robić cztery pory roku, z każdej pory roku osobny, ale na pewno się ze mną zgodzisz, że z chęcią wracamy do zdjęć naszych nawet z dzieciństwa. Ja osobiście powiem Ci, że tych zdjęć z dzieciństwa nie mam za wiele, ponieważ byłam czwartą córką z kolei, więc no sama rozumiesz. Trzy pierwsze… pierwsze dziecko, to zawsze jest tak, że robi się mnóstwo zdjęć, potem troszkę mniej, troszkę mniej, troszkę mniej. No to wyobraź sobie, ile robiło się zdjęcie czwartej córce – niewiele. Dlatego też myślę sobie, że jestem fotografką, bo trochę chcę innym… innym dać te zdjęcia, żeby nie mieli po tym właśnie czegoś takiego jak ja, że chcą zobaczyć siebie, jak byli mali, a niekoniecznie mają do tego wiele możliwości. Więc jeżeli Ty nie chcesz czegoś takiego zapewnić sobie, a bardziej nawet swoim dzieciom, to ta umiejętność robienia właśnie dobrych zdjęć będzie Ci bardzo przydatna. I oczywiście możesz mi tutaj teraz powiedzieć, że mam tak wypasiony telefon, że ja w ogóle robię zdjęcia codziennie moim dzieciom, tak i ja mam pełno zdjęć moich dzieci, ja mam pełno zdjęć mojej rodziny, więc w ogóle ten punkt programu odhaczony. Fajnie. Naprawdę bardzo się cieszę, tylko pomyśl, co się wydarzy w momencie, kiedy będzie awaria Twojego telefonu. A uwierz mi, że nawet w najbardziej wypasionych telefonach awarie się zdarzają. I wtedy co – przepadło. A czasu nie cofniesz. Może coś tam odzyskasz, no ale nie łudźmy się – może być tak, że po prostu stracisz te zdjęcia. Więc jeżeli jesteś tą grupą, która robi zdjęcia nawet telefonem, ale później składa te zdjęcia w albumy i nawet najprostsze fotoksiążki, ale chodzi o to, żeby to miało formę papier – i możesz mi oczywiście powiedzieć, no tak, ale forma papierowa, no to przecież zawsze się może spalić, zniszczyć i tak dalej. No oczywiście, ale jak dla mnie to jest cały czas szukanie wymówek, a nie rozwiązań. Więc jeżeli chcesz sobie to tak tłumaczyć, to pomyśl sobie, że jak będziesz miała na telefonie i wydrukowane to zawsze któraś z tych wersji Ci zostanie. Więc tutaj czy to jest telefon, czy to jest aparat, no to ja zachęcam Cię do tego, żeby po prostu robić te zdjęcia.

 

A nie powiesz mi, że nie jest bardziej przyjemnie oglądać zdjęcia, które są przyjemne w odbiorze. I nie mówię tutaj, żebyś musiała siadać do obróbki i każde zdjęcie z wakacji z dziećmi siedziała i tam dłubała w Photoshopach, żeby wszystko było idealnie. Nie, absolutnie nie o to mi chodzi, bo zdjęcia takie rodzinne nasze do domowego albumu nie muszą być wycacane, nie muszą być wygłaskane, nie muszą być wyphotoshopowane, a wręcz nawet nie powinny. Ja uważam, że zdjęcia takie, które mamy swoje własne do swojego własnego archiwum rodzinnego, powinny być jak najbardziej naturalne. Ja zdjęć do moich rodzinnych albumów nie obrabiam. Jedyna moja obróbka przy takich zdjęciach to jest szybka selekcja, wybranie zdjęć tych, które się… które najbardziej mi się podobają, ewentualnie przycięcie ich, ewentualnie trochę jaśniej i tyle. Nic więcej. Żadnego tam wycinania, żadnego cudowania, bo na zdjęciach z wakacji nie o to chodzi.

 

Więc pierwszy taki bardzo ważny powód to to, żeby zachować swoją historię rodzinną, żeby mieć te pamiątkowe zdjęcia, żeby potrafić zrobić to zdjęcie do albumu i żeby potrafić zrobić zdjęcie przynajmniej raz na rok do ramki albo na jakieś wielkie płótno na ścianę, żeby na tych ścianach w naszym domu wisiały nasze zdjęcia, a nie jakieś kwiatki ze szwedzkiego sklepu albo z jakiegoś innego sklepu. Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, że będziesz miała piękne dzieła, jakichś twórców na ścianach. Jakby to jest wszystko kwestia… kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje. No ale umówmy się – i to jest tak, jakby prawda najprawdziwsza – że dużo lepiej patrzy się na ścianie na swoją uśmiechnięte dziecko albo na swojego uśmiechniętego męża czy… czy mamę, czy tatę niż na jakiś obrazek, który no poza tym, że jest ładny, to nic nie wnosi. Więc to mam nadzieję, że ten powód już tutaj Ci po prostu przekazałam i jeżeli do tej pory nie zabrałaś się za to, żeby nauczyć się robić dobre zdjęcia, to teraz się poczułaś zmotywowana.

 

Idziemy do punktu numer dwa. A punkt numer dwa wielu osobom może się wydać taki… taki trochę niepotrzebny.

 

A ja uważam, że jest bardzo potrzebny, bo nawet jeżeli masz super pracę, spełniasz się zawodowo, naprawdę jest Ci tam dobrze… bo są osoby, którym w pracy zawodowej jest dobrze. Ale umówmy się, że nie tylko samą pracą człowiek żyje, trzeba mieć coś, co jest po prostu naszym hobby. Czymś, co robimy nie dla pieniędzy, co nie oznacza, że potem nie można tego łączyć, nie można zarabiać na fotografii, ale umówmy się tutaj, że to będzie tylko Twoje hobby, czyli coś, co robisz dla przyjemności. Coś, co robisz, żeby Twoja artystyczna dusza mogła po prostu puścić wodze fantazji i tam po prostu sobie tworzyć, tak, tworzyć piękno, obrazy, które teraz masz w swojej głowie, żebyś mogła je przenieść właśnie na zdjęcia. No i wtedy też bardzo istotne jest to, żeby nieumiejętność przekazania tego właśnie, co masz w głowie na zdjęcia fizycznie, żeby brak tych umiejętności przeszkadzało Ci w tym, bo wtedy no odbieramy sobie ten fan, odbieramy sobie tę przyjemność, bo jedno mamy w głowie, potem jak bierzemy ten aparat do ręki, nawet jeżeli sobie kupimy taki wypasiony za milion monet, no to pstrykamy nawet na tym automacie – a najczęściej jest to na automacie właśnie w takich sytuacjach i to, co widzimy na wyświetlaczu versus to, co chciałyśmy zobaczyć, czyli to, co mamy w głowie, absolutnie się ze sobą nie zgadza.

 

Więc wtedy te umiejętności warto nabyć, żeby nic nas nie ograniczało w tej kwestii. I zobacz, i tutaj też nie mówię do Ciebie, że masz na tym zarabiać. Robisz to dla przyjemności. Robisz to dlatego, żeby iść na te zdjęcia, żeby sobie zaplanować te zdjęcia, żeby sobie później nawet usiąść z przyjemnością do postprodukcji po to, żeby poczuć tą przyjemność w środku, żeby nakarmić swoją duszę, żeby mieć taką odskocznię, żeby robić coś dla przyjemności.

 

I to jest bardzo, bardzo ważne, żeby w życiu mieć taką przestrzeń właśnie na te przyjemności.

 

Właśnie na to, żebyś miała coś, co nawet jak coś tam się innego w życiu posypie, to tutaj będziesz miała coś takiego swojego, co będzie Ci dawało takie ciepło na serduszku. I to jest wspaniałe, cudowne, jeżeli zaczynasz coś robić, uczysz się, jak to zrobić lepiej, czyli nabywasz umiejętności i z czasem wychodzi Ci to coraz lepiej, coraz lepiej, coraz lepiej. Z sesji na sesję, ze zdjęcia na zdjęcie, z obróbki na obróbkę widzisz ten swój progres. To jest niesamowite, bo wtedy – ja przynajmniej tak to odbieram – że dostajemy takich skrzydeł i chcemy więcej, więcej i więcej. No bo jak nam wychodzi, jak widzimy progres, to to nas zmotywuje do działania. Właśnie umiejętności – umiejętności takie, jak ja go obsłużyć swój aparat, jak pracować ze światłem, jak pracować z modelami, jeżeli na przykład chcesz pracować z modelami, bo może być tak, że chcesz, nie wiem, robić zdjęcia kwiatków, robić zdjęcia krajobrazów i to też jest okej. Tylko że do każdego rodzaju zdjęć  musisz mieć umiejętności, żeby nie lecieć na tym… na tym bardzo nawet drogim aparacie na trybie auto, no bo wiadomo, wtedy to aparat robi zdjęcie, a nie ty. Wtedy to jest taką sztuką przypadku czy się tam coś uda, czy nie uda. Takie pięćdziesiąt na pięćdziesiąt, tak.

 

A tutaj chodzi o siłę sprawczą.

 

Tutaj chodzi o to, że jak ja to zawsze mówię, że aparat ma być narzędziem w Twoim ręku. Wiele osób na przykład mówi: „No, jakbym miała lepszy aparat, to bym robiła lepsze zdjęcia. Kiedyś sobie kupię lepszy aparat, to będę robiła lepsze zdjęcia”. No a ja Ci tutaj powiem całą prawdę i tylko prawdę i po prostu bez owijania w bawełnę – jeżeli kupisz sobie lepszy aparat, a nie będziesz go potrafiła obsłużyć, czyli wyciągnąć potencjału z niego, to nic się nie zmieni. Będziesz po prostu miała droższy aparat. I nic. I to będzie droższy aparat w rękach osoby, która nie będzie potrafiła go obsłużyć. Więc nie licz na cud, że jak kupisz droższy aparat, to po prostu spłynie na ciebie łaska z nieba, która sprawi, tutaj jest droższy aparat, tutaj to będzie robił sam zdjęcia. Jasne – on da Ci większe możliwości, ale tylko wtedy, kiedy będziesz potrafiła obsłużyć ten aparat i skorzystać z tych możliwości. Tylko wtedy zrobisz nim lepsze zdjęcia. Tutaj jest sprawa jakby zerojedynkowa.

 

Jeżeli nie chcesz liczyć na cud, nie chcesz liczyć na przypadek, to po prostu naucz się to robić. I uważam, że warto to zrobić, bo jeżeli robimy coś dla przyjemności, to warto się też w tym kierunku rozwijać, żeby w perspektywie nie stracić przyjemności z tego, co robimy. Bo zobacz, jeżeli lubisz robić te zdjęcia, no i robisz, robisz i nic Ci z tego nie wychodzi i znowu robisz, i znowu ciemno na tych zdjęciach, i znowu robisz, i ten zielony taki, że po prostu aż razi w oczy, i znowu robisz i nieostre, no to każdy się zniechęci, tak. A tutaj nie chodzi o to, żebyś się zniechęciła. Tutaj chodzi o to, żebyś odczuwała z tego coraz większą przyjemność. Więc jeżeli chcesz się zająć fotografią dla swojej przyjemności dlatego, żeby to była Twoja pasja, to też warto się jej nauczyć dla swoich własnych potrzeb.

 

I tutaj przechodzimy płynnie do punktu trzeciego, czyli trzeciego powodu, który jest też bardzo ważny.

 

Jeżeli na przykład z pierwszego lub drugiego powodu nauczyłaś się tej fotografii i umiesz już, potrafisz i robisz fajne zdjęcia, to ten trzeci będzie dla ciebie taki bonusowy. Bo prawda jest taka, że nigdy, absolutnie nigdy nie wiemy w życiu, co się wydarzy. Mamy swoje plany, mamy swoje, jakby takie marzenia, oczekiwania, a w pewnym momencie życie może powiedzieć, sprawdzam i wszystko się zawali. Może się wydarzyć jakaś sytuacja losowa, że wydarzy się coś złego Tobie albo komuś z Twojej rodziny, no i wtedy… na przykład, jeżeli masz pracę na etacie, jeżeli pracujesz od poniedziałku do piątku od 7:00 do 15:00 i wszystko jest fajnie, to ta sytuacja, która Ci się wydarzy, może to przekreślić. Patrz dalej – nie będziesz mogła pracować właśnie w takich godzinach, bo będziesz musiała, nie wiem, być przy dziecku, bo będziesz musiała jeździć do szpitala, bo nie będziesz mogła po prostu fizycznie wykonywać tej pracy, bo coś się wydarzy. Absolutnie nikomu nie życzę takich zdarzeń losowych, ale niestety na swoim przykładzie w ciągu ostatnich miesięcy wiem, że życie czasem mówi „sprawdzam” i stawia nas w takich sytuacjach.

 

Ja już nagrałam o tym trzy odcinki, w których bardzo dokładnie mówię Ci, jak zabezpieczyć firmę na wypadek awaryjnych sytuacji.

 

Oczywiście zostawię Ci linki w notatkach do tego odcinka. Nagrałam też odcinek, dlaczego nie warto odkładać siebie na później i tam też jest mnóstwo informacji właśnie na ten temat, dlaczego nie warto. Więc zostawię Ci oczywiście link do tego odcinka w opisie. Ale tutaj chciałabym Ci powiedzieć, że właśnie umiejętność robienia zdjęć, to, że potrafisz robić dobre zdjęcia, daje Ci dodatkowe opcje, dodatkowe możliwości. A w perspektywie, jeżeli będziesz chciała to dodatkowe pieniądze. I umówmy się, żyjemy w takich czasach, w których dodatkowe pieniądze myślę, że każdemu się przydadzą.

 

Więc ja zawsze mówię, że najlepszą inwestycją jest inwestycja w siebie, czyli w swój rozwój.

 

Ja wielu rzeczy się w życiu uczyłam. Wiele kursów przeszłam, wiele mentoringów, wiele szkoleń i prawda jest taka, że z każdego z nich – z jednych więcej z drugich mniej, bo wiadomo, jak to jest, różnie trafiamy, ale jak teraz mam takie momenty, w których te wszystkie puzzle mi się składają, te wszystkie elementy mi się składają, to ja wiem, że każda z tych inwestycji w wiedzę, w nowe umiejętności była najlepszą z możliwych. Bo nawet jeżeli kiedyś sobie myślałam, że nie będą mi potrzebne umiejętności związane z budowaniem zespołu, bo na początku absolutnie nie myślałam, że będę miała zespół, że to mi się przyda, to później okazało się, jak już zaczęłam budować ten zespół, że to mi się bardzo przydało, że to mi się naprawdę bardzo przydało, bo to nie jest coś, z czym się rodzimy. To nie jest umiejętność, z którą po prostu wychodzimy i wyssiemy to z mlekiem matki – nie.

 

Umiejętność robienia zdjęć, nawet jeżeli urodzisz się w rodzinie fotograficznej z tradycjami, to owszem, opatrzysz się z tym, jak to wygląda, ale też nie rodzisz się z tymi umiejętnościami. Możesz mieć oko do zdjęć – to to jest kwestia predyspozycji, ale jakby warsztatu, czyli tych wszystkich technicznych rzeczy, jak obsłużyć aparat, jak… jak zacząć robić zdjęcia, to to nie spływa jak łaska z nieba. Tego się trzeba nauczyć. I zobacz, każda kolejna umiejętność daje Ci możliwości w życiu. Bo zobacz, jeżeli będziesz potrafiła robić zdjęcia, tak, to zdjęcia są teraz absolutnie wszędzie potrzebne. Zdjęcia są potrzebne biznesowe, żeby się pokazać w sieci, tak, zdjęcia są potrzebne produktowe, żeby zaprezentować swój produkt, zdjęcia są potrzebne – uważam – rodzinne, żeby zapisać historię rodzin, tak.

 

Więc jest mnóstwo, mnóstwo możliwości.

 

Jest fotografia na przykład wnętrz, kiedy sprzedaje się jakieś domy, mieszkania. Jest fotografia jakaś taka krajobrazowa, że można z czasem, jeżeli jest się dobrym, sprzedawać zdjęcia. Tutaj jest bardzo dużo możliwości. A największe możliwości myślę sobie, zarobkowe są właśnie w tych branżach, w których ludzie chcą coś sprzedać. No i pomyśl sobie, że na przykład, nie wiem, świat Ci się wali na głowę, nie możesz chodzić do swojej pracy, bo coś Ci stanęło na… na drodze albo Cię po prostu zwolnili i nagle masz taki fach w ręku, że potrafisz zrobić zdjęcia. To wtedy wystarczy, że popytasz po koleżankach czy na przykład, nie wiem, jak ktoś jest fryzjerką czy nie potrzebuje zdjęć do salonu fryzur. Umiesz robić zdjęcia, potrafisz, zrobisz. Może masz koleżankę, która jest stylistką, może będzie potrzebowała zrobić zdjęcia paznokci. Może na przykład masz koleżankę, która zajmuje się rękodziełem. Wtedy będzie może potrzebowała zdjęcia swoich produktów. Bo umówmy się, to zdjęcia właśnie sprzedają. Jeżeli ktoś potrafi ładnie zaprezentować swój produkt – patrz ładnie go pokazać na zdjęciach – to ludzie go chętnie kupują. I na przykład idziesz do takiej koleżanki, mówisz: „Słuchaj Grażynka, ja umiem robić zdjęcia. Ja widzę, że ty robisz takie fajne koszyki, to ja Ci będę robiła zdjęcia tych koszyków. Na początku zrobię Ci te pierwsze zdjęcia w ramach projektu, żebyś zobaczyła – czyli bezpłatnie – żebyś zobaczyła, jak mi… jak to będzie wyglądało i czy to w ogóle Ci się przyda. A jeżeli Ci się będzie przydawało, to za kolejne będziesz mi płacić”. I zobacz, i to jest danie sobie możliwości na dodatkowe pieniądze. A czasem na jedyne pieniądze, bo uwierz mi, że różnie w życiu bywa.

 

Więc umiejętność robienia zdjęć… i zobacz, tutaj to pokazałam bardzo szeroko. Nie tylko w kwestii takiej, że zajmiesz się fotografią rodzinną i będziesz robiła piękne zdjęcia rodzinne, ale możesz robić różne inne pod warunkiem, że będzie Ci to odpowiadało, pod warunkiem że będziesz lubiła to robić albo przyjdzie taki czas w życiu, że po prostu będziesz potrzebowała pieniędzy i to, czego się nauczyłaś, będziesz wykorzystywała, tak. Mam nadzieję, że tutaj też pokazałam Ci, że to daje Ci możliwości. A im więcej możliwości mamy w życiu, tym łatwiej jesteśmy sobie w stanie w nim poradzić. Ja zawsze mówię, że warto mieć po prostu jakieś cztery odnogi biznesu, żeby… żeby stabilnie stać, tak. No przynajmniej dwie. Przynajmniej dwie, bo wtedy jak jedna zawiedzie, no to z drugiej nawet niech malutkim po prostu strumyczkiem, ale niech kapie cały czas. Najgorsze co możemy zrobić, to po prostu mieć jedną pracę i liczyć na to, że już tak do końca życia będzie. Bo nie wiesz czy firma nie upadnie, nie wiesz, czy się szefowi nie odwidzi, nie wiesz, czy się nie pochorujesz i nie będziesz mogła mieć w tej pracy. Nie wiesz. Ja już się przekonałam w życiu, że nie ma nic pewnego i trzeba mieć różne alternatywy. A fotografia daje Ci właśnie tę alternatywę, żebyś na początku łączyła ją nawet z pracą na etacie, bo możesz chodzić do pracy od 7:00 do 15:00, później przychodzić do domu, zajmować się dziećmi i wieczorami robić zdjęcia. Latem dłużej, zimą krócej, bo wiadomo, jest ciemno, ale zostają Ci jeszcze weekendy. Jakby ja cały czas mówię – albo szukasz rozwiązań, albo wymówek. I to zawsze jest po Twojej stronie. Naprawdę życie to jest sztuka wyborów. Czasem bardzo trudnych wyborów. Czasem poświęcenia nawet czegoś na rzecz czegoś, żeby teraz było ciężej, żeby potem w perspektywie z tego wyszło lżej, łatwiej dla ciebie. Tak że fotografia daje Ci taką możliwość. Więc skorzystaj z tej możliwości, jeżeli czujesz, że fotografia jest czymś, co Cię ciągnie.

 

Bo jeżeli absolutnie, kompletnie nie widzisz się z aparatem w ręku, no to myślę, że już w trakcie tego odcinka przestałaś go słuchać, bo… bo to jest odcinek dla osób, które chcą gdzieś tam tą fotografią się zająć z różnych powodów. I jak widzisz, ja wymieniłam Ci tutaj trzy, ale ich może być zdecydowanie, zdecydowanie więcej. Najważniejsze, żebyś wiedziała, jaki jest Twój powód albo może na przykład te trzy są Twoje i to też jest okej, tak. To też jest okej. I pamiętaj o tym, żeby w życiu robić przynajmniej na początku dla przyjemności, a może z czasem dla korzyści finansowych, czyli jako dodatkowy bądź główny Twój środek dochodu to, co kochasz.

 

Jeżeli to jest fotografia, to ja Cię absolutnie gorąco już w tym momencie zachęcam do udziału w kursach w Akademii. We wrześniu, czyli już niedługo – na moment, w którym słuchasz tego odcinka, bo nagrywam go we wrześniu – we wrześniu startuje dziesiąta, jubileuszowa edycja kursów w Akademii. Zapisy startują we wrześniu, bo kurs będzie startował w październiku, na które już gorąco z całego serca Cię zachęcam, zapraszam. I oczywiście w notatkach do tego odcinka zostawię Ci link. Jeżeli to będzie czas, w którym będą zapisy, to będzie tam link do zapisu na kurs, a jeżeli będziesz słuchała tego odcinka przed tymi zapisami lub po tych zapisach, to znajdziesz oczywiście link do zapisu na listę zainteresowanych, bo zawsze jest lista zainteresowanych i warto się na nią zapisać, ponieważ osoby z listy zainteresowanych zawsze dostają informację o zapisach w pierwszej kolejności, no i zawsze mogą kupić kurs w najlepszej cenie.

 

   Bardzo istotne informacje jest taka, że kursy w Akademii „Fotografia dziecięca z odrobiną magii” i „Obróbka w Lightroom z odrobiną magii” startują tylko i wyłącznie dwa razy w roku. Więc trzeba obserwować, trzeba trzymać rękę na pulsie, żeby nie przegapić, bo prawda jest taka, że im wcześniej Ty podejmiesz swoją decyzję i zaczniesz się rozwijać, zaczniesz w siebie inwestować, tym wcześniej będziesz miała ten fach w ręku, będziesz miała tę umiejętności w ręku. A uwierz mi, że przeszkoliła już ponad pięćset pięćdziesiąt osób podczas poprzednich dziewięciu edycji. Kursy mają skuteczność powyżej dziewięćdziesięciu ośmiu procent, czyli ponad dziewięćdziesiąt procent kursantek i kursantów ukończyło kursy.

A tutaj ważna sprawa, bo ukończenie kursów w Akademii to nie znaczy kupiłam, przyszłam i mam dyplom, tylko przerobienie całego kursu, zrobienie wszystkich zadań, co wcale nie jest lekkie.

 

Więc jeżeli tyle procent kończy, jeżeli jest takie zaangażowanie, to znaczy, że te kursy są bardzo dobre i to znaczy, że ja potrafię bardzo dobrze motywować, bo w tych kursach jest moje bezpośrednie wsparcie, z którego trzeba korzystać, bo dzięki temu idziesz do przodu, robisz robotę i w sześć tygodni jesteś w stanie z punktu A, w którym masz aparat, nie potrafisz go obsłużyć, absolutnie nie wiesz, co to jest obróbka, przechodzisz po sześciu tygodniach do punktu B, w którym robisz magiczne zdjęcie. I to nie jest marketingowe gadanie, tylko to się dzieje. Przetestowałam to na ponad pięćset pięćdziesięciu osobach, które te kursy ukończyły. Więc jeżeli chcesz być jej jedną z nich, chcesz dołączyć do kolejnej edycji, to już bardzo serdecznie cię zapraszam. Linki w opisie. A ja mam nadzieję, że tym odcinkiem zachęciłam Cię do tego, żebyś się zabrała za siebie, żebyś zaczęła robić to, co kochasz w życiu, bo jak sama widzisz, powodów jest bardzo wiele, żeby nauczyć się tej fotografii i przede wszystkim, żeby czerpać z niej przyjemność.

   Ściskam Cię bardzo serdecznie i do usłyszenia w kolejnym odcinku, a mam nadzieję do zobaczenia w kursie w Akademii.

 

JEŚLI CHCESZ MNIE ODWIEDZIĆ TO ZAPRASZAM CIĘ DO MOICH MIEJSC W SIECI

✔ LINK do zakupu książki CO TO JEST SESJA ZDJĘCIOWA – TUTAJ

 

JEŚLI CHCESZ MNIE ODWIEDZIĆ TO ZAPRASZAM CIĘ DO MOICH MIEJSC W SIECI

✔  FACEBOOK: BASIOLANDIA.FB

✔  INSTAGRAM: BASIOLANDIA.IG

✔  STRONA WWW: BASIOLANDIA.STRONA

✔  YOUTUBE: BASIOLANDIA.YOUTUBE

ZAPRASZAM CIĘ DO MOJEJ GRUPY NA FB: BASIOLANDIA.GRUPAFB.  Będziemy tam rozmawiać o tematach poruszanych w podcastach i nie tylko.

GDZIE MOŻESZ SŁUCHAĆ MOJEGO PODCASTU

🎤 na moim kanale YouTube: BASIOLANDIA.YOUTUBE

🎤 katalog w iTunes: BASIOLANDIA.ITUNES

🎤 spotify: BASIOLANDIA.SPOTIFY

🎤 wyszukanie frazy „WIECEJ NIŻ FOTOGRAFIA” w Twojej aplikacji do podcastów na smartfonie

 

 

 

Basiolandia 🌸