Odcinek 137. Co zrobić kiedy brakuje Ci motywacji do robienia zdjęć. 5 KONKRETNYCH RAD.

Witam Cię w 137 odcinku podcastu WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA.

Co zrobić kiedy noworoczny szał opadnie, za oknem szaro buro, a chętnych na sesję brak???
Jak poradzić sobie z wątpliwościami i rozterkami, które pojawiają się w sercu i głowie?
Jak znowu sięgnąć z radością i przyjemnością po aparat i zrobić piękne zdjęcia?

Jeśli chcesz się dowiedzieć, jakie 5 KONKRETNYCH RAD mam dla Ciebie, to koniecznie posłuchaj tego odcinka.

 

Listen to “137. Co zrobić kiedy brakuje Ci motywacji do robienia zdjęć. 5 konkretnych rad” on Spreaker.


O CZYM POSŁUCHASZ W TYM ODCINKU:

  • Od czego trzeba zacząć, jeśli czujesz się źle fizycznie i psychicznie,
  • Dlaczego warto się zatrzymać i sprawdzić, czy idziesz w dobrym kierunku,
  • Co Twoje ciało może Ci sygnalizować i co trzeba z tym zrobić,
  • Jakimi ludźmi się otaczać, a jakich eliminować ze swojego otoczenia,
  • Jak skupić się na tym co masz, a nie na tym czego Ci brakuje,
  • Jak wykorzystać produktywnie czas, w którym nie robisz sesji zdjęciowych,
  • Jaki jest sekret ludzi, którzy odnoszą sukcesy w życiu,
  • Dlaczego nie warto czekać na motywację, tylko wyjść jej na przeciw,
  • Jak szukać mentora, żeby czerpać od niego inspirację i motywację,
  • Jak ja mogę Ci pomóc w powrocie na dobre tory, jakie wydarzenia przygotowałam dla Ciebie w AMF w LUTYM 2024, na które już teraz Cię zapraszam.

 

 

 

POSŁUCHAJ 

🔸 POSŁUCHAJ UWAŻNEJ ROZMOWY Z ANIĄ DYL DBANIE O SIEBIE TO NIE EGOIZM.

🔸 POSŁUCHAJ UWAŻNEJ ROZMOWY Z EMILIĄ WOJCIECHOWSKĄ CO ZROBIĆ KIEDY CZUJESZ, ŻE NIE ZASŁUGUJESZ

KOLEJNE UWAŻNE ROZMOWY 🔸 LIVE Z EKSPERTKAMI
TERMINY 06.02, 08.02
GODZINA 20.00
➡️ OGLĄDAJ TUTAJ ⬅️

A jeśli chcesz się nauczyć FOTOGRAFII pod moimi skrzydłami w AKADEMII MAGICZNEJ FOTOGRAFII
to ZAPISZ się na LISTĘ ZAINTERESOWANYCH w linku poniżej .

👉ZAPISZ SIĘ TUTAJ 👈

TRANSKRYPCJA ODCINKA:

„Nowy rok, nowa ja” – to są słowa, które bardzo często wiele osób wypowiada na początku roku.

 

ale cóż dzieje się z tą motywacją już na przełomie stycznia i lutego, szczególnie kiedy jesteś fotografką i klientów jest wtedy mniej, chętnych na zdjęcie jest wtedy mniej, bo na zewnątrz jest szaro, buro i ponuro, a ty jesteś tak jak na przykład ja, fotografką plenerową. Wtedy ta nasza motywacja i ten entuzjazm po prostu spadają. Czujemy się coraz gorzej, zaczynamy mieć wątpliwości.

 

I ja w tym odcinku przychodzę do Ciebie z pomocą, bo mam dla Ciebie 5 konkretnych rad co zrobić, kiedy ta motywacja tak naprawdę u Ciebie spada, co zrobić, żeby ona do Ciebie wróciła.

 

Aa dokładniej jak ją wzbudzić, bo ona sama do Ciebie nie wróci. Więc jeżeli chcesz się dowiedzieć, to zapraszam Cię na dzisiejszy odcinek oczywiście z filiżanką ulubionej herbaty, bo wtedy będzie nam zdecydowanie przyjemniej.

 

 

Dzień dobry, dzień dobry. Witam Cię bardzo serdecznie w kolejnym odcinku podcastu „Więcej niż fotografia”. Jeśli szukasz inspiracji, motywacji i wiedzy przekazanej w bardzo prosty sposób, to ten podcast jest właśnie dla ciebie. A ja jestem Basiolandia i jestem tutaj po to, żeby pokazać Ci, że foto marzenia się nie spełniaj, foto marzenia się spełni. I to właśnie w Twoich rękach jest ta siła sprawcza. A ja w Akademii Magicznej Fotografii mogę Ci w tym pomóc.

 

 

Kiedy nagrywam dla Ciebie ten odcinek jest końcówka stycznia. I to jest taki czas takiego przełomu pomiędzy styczniem a lutym, kiedy za oknem absolutnie nie jest sprzyjająco ani do tego, żeby wychodzić na spacery, ani do tego, żeby robić piękne zdjęcia w plenerze, ponieważ nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie jest dwa metry śniegu, który w tym momencie jest taką lodową, brudną bryłą. I nie jest to moment, w którym już widać wiosnę na horyzoncie, ani nie jest to moment, w którym ta zima jest taka mięciutka, przyjemna puchata i wszędzie jest pełno śniegu na drzewach i jest naprawdę tak magicznie. Więc w żaden sposób nie jest to zachęcający czas dla fotografek plenerowych takich jak ja, no i mam nadzieję, że Ty skoro słuchasz tego podcastu. I tutaj może się właśnie pojawić taki stan w nas w środku takiego zwątpienia, takiego braku motywacji. I w tym odcinku ja chciałabym podać Ci takich 5 konkretnych rad – konkretnych, sprawdzonych, przetestowanych, które tak naprawdę wiem, że działają. No i mam nadzieję, że któraś z nich albo wszystkie, albo wybrane pomogą Tobie. Pamiętaj, że nie jestem psychologiem, nie jestem psychiatrą, nie jestem lekarzem, jestem Basiolandią i dzielę się tutaj z Tobą moim doświadczeniem, ponieważ mam taką misję, że jeżeli coś mi pomaga, to mówię o tym i może to komuś pomoże, ale pamiętaj, żeby to przepuszczać przez swoje filtry. Dobrze, bez przedłużania, lecimy.

 

Jeżeli czujesz, że jest Ci źle, jeżeli czujesz, że dopada Cię taki niedobry stan, w którym przestajesz mieć siłę, w którym zaczynasz się coraz gorzej czuć psychicznie i fizycznie, to pierwsze od czego trzeba zacząć, to trzeba zadbać o siebie, bo może Twoje ciało coś Ci komunikuje.

 

I na pewno coś Ci komunikuje, jeżeli czujesz się źle. Może brak czegoś, może przepracowanie, może zły kierunek, w którym teraz podążasz i na przykład ciało chce Cię zatrzymać. Nasze ciało jest bardzo mądre i ono jeżeli widzi, że idziemy w złym kierunku, to nas zatrzymuje. W momencie zatrzymania tego nie dostrzegamy jako taki znak, ale potem to do nas dochodzi. No i co możemy zrobić, jeżeli się czujemy źle psychicznie i fizycznie. Pierwsze od czego trzeba zacząć, o czym wiele osób tak naprawdę zapomina, to jest zrobienie zwykłych podstawowych badań krwi. Bo może się okazać, że po prostu masz jakieś niedobory czy to witaminy D, czy to witaminy A, czy to witaminy E, które są nam bardzo, bardzo potrzebne. Więc sprawdź to. Proste badani, to nie jest duży koszt, a naprawdę może się okazać, że zwykła suplementacja witaminy D, której mamy bardzo mało w tym okresie właśnie jesienno-zimowym i tego przedwiośnia to może być już rozwiązanie. Proste – proste. Sprawdzałaś? Jeżeli sprawdzałaś to super, jeżeli nie sprawdzałaś to po prostu zrób.

 

Kolejne – jeżeli zrobiłaś tą diagnostykę, no to może warto się zatrzymać, umówić się na taką randkę z sobą i zastanowić się czy punkt, w którym jesteś, czy miejsce, w którym jesteś, czy to, co robisz, jest dla Ciebie dobre, czy Tobie jest w tym dobrze.

 

Bo może się okazać, że czas na zmiany w życiu. Może się okazać, że to właśnie to jest to coś, co Twoje ciało chce Ci zakomunikować. Może dopadają Cię jakieś demony z przeszłości, może coś masz nieprzepracowanego, może są jakieś traumy do przepracowania, może to jest moment, żeby udać się na terapię, czego się absolutnie nie należy wstydzić i bać. Kiedyś było tak, że jak ktoś chodził do psychologa to od razu był brany za wariata i ludzie się bali do tego przyznawać. Ja mówię wprost. Ja byłam w terapii, teraz po odejściu taty też wróciłam na terapię i uważam, że to jest absolutnie coś najlepszego, co możemy zrobić dla siebie. I to nie jest moda na chodzenie do psychologa, to jest świadomość tego. I to nie jest słabość. To jest świadomość tego, że to jest coś, co jest nam potrzebne. Więc jeżeli Ty czujesz taką potrzebę, to znajdź odpowiedniego dla siebie psychologa, znajdź odpowiednie nurt, w którym będzie się Tobie dobrze pracowało i po prostu zajmij się tym kawałkiem siebie, bo może właśnie ten kawałek Ciebie gdzieś tam Cię pcha w stronę jakiejś depresji. A depresja to jest choroba, którą należy leczyć tak jak każdą inną chorobę. Więc podsumowując ten punkt pierwszy, tą moją pierwszą radę, to zadbaj o swoje ciało i o duszę, bo one nie są od siebie oderwane, one nie są oddzielnie. One są razem. Więc jeżeli czujesz, że coś jest nie tak, to przyjrzyj się jednemu, zrób podstawowe badania krwi i tam już będziesz miała czarno na białym czy wszystko jest okej, czy trzeba zrobić jakąś poszerzoną diagnostykę i też zaopiekuj się tym kawałkiem siebie duchowym. Tym takim, który też może do Ciebie krzyczeć, wołać. Może być też tak, że zajmujesz się już od pewnego czasu tą fotografią i czujesz, że się wypalasz w tym kawałku, że to już Ci nie sprawia radości. To też należy się zatrzymać i przemyśleć czy to nadal jest Twoje, czy to już nie jest Twoje. Więc pierwszy punkt – zaopiekuj swoje ciało i zaopiekuj swoją duszę, bo to jest bardzo, bardzo ważne.

 

Druga rada drugi punkt też Arcyważny, to otaczaj się wspierającymi osobami. Otaczaj się osobami, które Cię wzmacniają, które Cię budują, które dodają Ci skrzydeł, a wyeliminuj ze swojego otoczenia osoby, które są dla Ciebie toksyczne, osoby, które podcinają Ci te Twoje skrzydła, osoby, które zawsze są na nie, osoby, które wręcz wysysają z Ciebie tą dobrą energię.

 

Absolutnie masz prawo do tego, żeby zrobić takie sprzątanie w tym swoim ogródku. Ja bardzo lubię porównywać nasze życie do takiego ogródka. Bardzo często tłumaczę też to tak właśnie moim kursantkom w Akademii, że: „Zobacz, masz swój ogródek i w tym momencie może jest w nim pełno chwastów i w cudzysłowie dajmy, że te chwasty to są ci ludzie, którzy po prostu zasłaniają te piękne kwiatki i zżerają ten Twój czas, zżerają Twoją energię”. I pierwsze, co musisz zrobić w tym ogródku, żeby mieć szansę posadzić tam piękne kwiatki albo żeby przynajmniej zyskać tam przestrzeń, to musisz te chwasty wyrwać. Więc co trzeba zrobić – trzeba po prostu przyjrzeć się tym naszym relacjom, przyjrzeć się osobom, które nas otaczają. Jeżeli to są osoby, które czujesz, że nie mają na Ciebie dobrego wpływu – i nie ważne czy to jest rodzina, czy to nie jest rodzina – to po prostu odcinasz te osoby, stawiasz granice i otaczasz się tylko tymi osobami, które są dla Ciebie dobre, które są dla Ciebie wzmacniające, które w momencie, kiedy Ty będziesz miała słabszy dzień, przyjdą, wysłuchają Cię „ojojają” Cię, przytulą Cię, jak będzie trzeba, to dadzą Ci kopniaka w tyłek i powiedzą: „Weź się ogarnij”, bo przyjaciele nie są tylko od głaskania, tylko są też od tego, żeby w pewnym momencie, jak już „ojojają”, utulują, żeby powiedzieli: „Ej, dobra dziewczyna, już wystarczy, tak. Już popłakałaś, już potupać nóżkami, teraz trzeba poprawić koronę i heja do przodu”. I takich ludzi Ci trzeba. Takich, którzy właśnie będą wzbogacać Twoje życie, będą Ci pomagać latać. Więc przyjrzyj się osobom w Twoim otoczeniu i zostaw tam te, które Ciebie wzmacniają, bo w takich momentach, kiedy Ty masz ten cięższy czas w swoim życiu, kiedy spada Ci ta motywację, kiedy masz wątpliwości, kiedy myślisz sobie, że w ogóle do niczego się nie nadajesz, no to jeżeli jeszcze do tego dojdzie osoba, która Ci powie: „No faktycznie. Faktycznie się nie nadajesz. No jesteś bez sensu. W ogóle o Boże. A Twoja fotografia, to daj spokój”, no to to jest tak, jakbyś stała na takim skraju przepaści, a ta osoba jeszcze tak „pyk”, tak Cię popchnęła na dół. No to pomyśl czy chcesz mieć takie osoby wokół siebie. Ja Ci podpowiem – nie chcesz. Więc zrób porządki w tych swoich relacjach, wybierz te wartościowe osoby. I pamiętaj, że absolutnie tu tak jak w każdej dziedzinie życia nie liczy się ilość, ale jakość. I wtedy te relacje dobre trzeba pielęgnować, wtedy… wtedy to jest w ogóle zupełnie inna jakość tej relacji. Bo jeżeli dwie osoby są dla siebie sprzyjające, jeżeli dwie osoby wiedzą, na czym polega ta relacja, jeżeli te dwie osoby są nastawione na dobro dla siebie i dla drugiej strony, to jest absolutnie inna jakość. Przejrzyj, zobacz, wyeliminuj, powyrywaj te chwasty, których nie chcesz w swoim ogródku i pielęgnuj te kwiaty, które zaczną w tym ogródku pięknie rosnąć.

 

Krok numer trzy, rada numer trzy jest bardzo prosta. Skup się na tym co masz i możesz, a nie dołuj się tym, czego Ci brakuje.

 

My ludzie mamy taką skłonność skupiania się na tym, czego nie mamy, co jest źle, co nam nie wyszło a jakoś nie widzimy tego, co już mamy. Nie potrafimy tego docenić. Nie potrafimy podejść do strony tak… z tej strony właśnie, że ta szklanka jest do połowy pełna, a nie do połowy pusta. I oczywiście jest to naturalne zachowanie w momencie kiedy mamy gorszy czas w życiu, że widzimy tylko po prostu te złe rzeczy, ale spróbuj – spróbuj, a nóż widelec Ci się uda – spróbuj właśnie skupić się na tym, co masz. Bo jeżeli zobacz – nie masz klientów na ten moment, zajmujesz się fotografią, zaczęłaś tą swoją fotografię, masz działalność nierejestrowaną czy nawet założyłaś działalność gospodarczą, no i nie ma tych klientów, to okej. To to jest coś, na co w tym momencie nie masz wpływu. Oczywiście możesz robić działania marketingowe i mam nadzieję, że je robisz, ale pomimo tego tych klientów nie ma, no to pomyśl, co możesz zrobić z tymczasem. Zamiast siedzieć i wypłakiwać się w poduszkę, możesz na przykład sprawdzić czy nie masz jakichś zaległości ogródkowych. Możesz skupić się na nauce czegoś nowego. Możesz ten czas wykorzystać na rozwój. Może na przykład radzisz sobie ze zrobieniem sesji, ale obróbkę masz taką jak się uda, to się uda, jak się nie uda, to się nie uda. No i wykorzystaj ten czas, który masz teraz właśnie na to, żeby się zająć tą obróbką. Może ta Twoja fotografia jest taka trochę klejona na plastelinę, jak to lubię mówić, czyli że coś tam wiesz, coś tam w jakimś kościele dzwonią, ale w sumie to te zdjęcia to są takie na chybił trafił, czasem na automacie, czasem na pół automacie, manual to tak szerokim łukiem, tak. No to może to jest ten moment, w którym warto zainwestować swój czas w to, żeby rozwinąć się w tej dziedzinie. I tutaj cały na biało po prostu w pełnej gotowości w lutym wchodzi na salony kurs w Akademii Magicznej Fotografii a dokładnie otwarcie zapisów na jedenastą edycje. To jest idealny moment, żeby usiąść, żeby się zaangażować, żeby się nauczyć, żeby się porządnie nauczyć, żeby uzupełnić braki i żeby w 6 tygodni zacząć robić magiczne zdjęcia. Link oczywiście do listy osób zainteresowanych zostawię w notatkach tego odcinka. Jak jeszcze Cię na tej liście nie ma, a czujesz, że masz jakieś śrubki do podkręcania w tej swojej fotografii czy to w samej fotografii, czy to w obróbce to ja Cię gorąco zachęcam, zapisz się na tę listę, bo wtedy dostajesz informację o zapisach w pierwszej kolejności. Więc skup się na tym, co możesz zrobić w tym czasie, a nie to, czego nie możesz zrobić. Jeżeli na przykład nie zajmujesz się tą fotografią jeszcze zawodowo, a zajmujesz się nią tak dla siebie, hobbystycznie, jeszcze nie masz na tyle odwagi, żeby wyjść z tą fotografią właśnie zarobkowo, to też nie ma w tym nic złego. Możesz na przykład próbować robić projekty fotograficzne, czyli sesje TFP. A jeżeli nie masz na przykład w tym czasie modelek i modeli na tę sesję, bo też rozmawiam z moimi kursantami, kursantami i mówią, że: „Basia, no w tym okresie ludzie nawet się nie chcą zgłaszać na sesje TFP”. To też się nad tym nie użalaj, tylko znajdź kogoś z rodziny, weź kogoś, kto już z Tobą miał sesję, weź go na kolejną sesję. Poproś swoją koleżankę, przyjaciółkę, żeby była Twoją modelką. A jeżeli już naprawdę – w co nie wierzę – nie znajdziesz nikogo, nikogo, to samo bądź swoją modelką. Naucz się robić autoportrety. To też jest bardzo cenne. Dzięki temu nauczysz się ustawiać przed aparatem. Poczujesz, jak to jest być po tej drugiej stronie, co też jest bezcenną nauką, bo wtedy będzie Ci łatwiej wytłumaczyć modelce, co ma zrobić. Będziesz ją lepiej rozumieć. Więc skup się na tym, co możesz zrobić, a nie skupiaj, nie zawieszaj się na tym, czego nie możesz, bo to i tak absolutnie nic nie zmieni.

 

I tutaj przechodzimy do czwartej rady, do czwartego punktu, który też będzie takim trochę prysznicem z zimnej wody, ale wiesz, że ja tutaj nie owijam w bawełnę i jestem daleka od tego, żeby mówić, że wszędzie jest tęcza i jednorożce, bo absolutnie życie tak nie wygląda.

 

I tutaj też jest podobnie. Nie czekaj, aż ta motywacja sama do Ciebie przyjdzie, tylko wyjdź jej naprzeciw. Jest takie powiedzenie, z którym ja się absolutnie zgadzam w stu procentach, że sukces przyjdzie do Ciebie pod warunkiem, że spotka Cię przy pracy. I drugi taki przykład, który chciałabym Ci dać, to to, że wiele osób myśli sobie, że ludzie sukcesu, którzy odnieśli wielkie, spektakularne sukcesy, tak, mają wielkie firmy, mają ogromne pieniądze – wiele osób myśli, że ci ludzie budzą się każdego dnia i pierwsza ich myśl to jest taka: „O my god, ale jestem dzisiaj zmotywowany do działania. Ale ja mam dzisiaj motywację. Ale ja po prostu mam dzisiaj… no dzisiaj wszystko zrobię. Jestem taki zmotywowany, że o rany”. Absolutnie tak nie jest. To są ludzie zwykli jak ty czy ja i oni się budzą rano i myślą sobie: „O Boże, znowu”. Ale co robią – nie zawieszają się na tym „o Boże znowu” i nie myślą sobie: „Nie, dzisiaj nie mam motywacji, to dzisiaj nie wstaję. Poczekam, aż ta motywacja przyjdzie, zapuka i ja wtedy wstanę i wtedy może coś się zadzieje”. No nie. Nie ludzie sukcesu tak nie myślą. Ludzie sukcesu wstają, idą robić robotę. I oczywiście, że są dni, w których mają większego powera i robią więcej, a są dni, w których robią absolutne minimum. Ale robią, działają, robią chociaż pół kroczku. I tutaj taki przykład też tego dzisiejszego odcinka podcastu. Zbierałam się do niego, żeby go nagrać. Wiedziałam, że to będzie fajny odcinek. Wiedziałam, że to będzie odcinek, który wielu osobom bardzo pomoże, ale nie mogłam się zebrać do jego rozpisania. Bo nie wiem czy wiesz, ale każdy z odcinków najpierw powstaje na papierze, jest zapisany moją własną ręką, więc ja tak cały dzień chodziłam. I miałam po prostu mnóstwo innych zajęć, robiłam inne zajęcia i tak trochę protestowałam to rozpisanie odcinka, aż w końcu sobie pomyślałam: „Basia, siądź do tej kartki, zacznij pisać i wtedy te Twoje pokłady kreatywności się w Tobie uruchomią i rozpiszesz ten odcinek”, I zgadnij co się zadziało. Siadałam do mojego zeszytu podcastowego i miałam zarys tego odcinka w głowie. Zaczęłam pisać, kilka zrobiłam skreśleń na pierwszej stronie i później jak zaczęłam pisać, to po prostu to poszło. I wielokrotnie tak jest, że jeżeli my zaczynamy coś robić, to to potem nam zaczyna iść. Więc jeżeli na przykład cofamy się do tego punktu trzeciego, o którym mówiłam, czyli, że skup się na tym, co możesz, to właśnie – jeżeli na przykład myślisz sobie: „Dobrze, mogłabym zrobić tą obróbkę, bo mam tam jakąś zaległą i mogłabym pokazać zdjęcia, ale mi się nie chce i nie wiem czy mi to jakoś pójdzie”, to sprawdź. Usiądź, odpal ten komputer i zacznij tą obróbkę. Rób sobie. Pomalutku, nikt Cię nie goni, ale zacznij coś robić, bo jeżeli zaczniesz coś robić, to wtedy zupełnie inaczej już się nasze ciało ustawiać. Zupełnie inaczej już zaczynamy działać jak widzimy, że coś się dzieje. Ja nie mówię, że musisz zrobić dużo. Ja też mam w tym roku takie postanowienie, że na pierwszym miejscu stawiam siebie, słucham mojego ciała i mam takie dni, w których po prostu wstaję i jestem boginią produktywności i robię to, robię tamto. Nawet tak było w ostatnie poniedziałek. I nawet chwaliłam się na story, mówiłam: „Jaki jest dzisiaj dzień. Ja mam tyle energii „. I gdybym… gdy obudziłam się we wtorek i czułam się jak człowiek gąbka, że nie miałam absolutnie nawet siły wstać z łóżka, tak sobie pomyślałam o tej Basi z poniedziałku, pomyślałam sobie: „Boże, co to była za dziewczyna? Na jakich ona groszkach jechała w poniedziałek?”. I we wtorek po prostu zrobiłam absolutne minimum. Trochę dłużej pospałam, wstałam, zrobiłam sobie trochę wolniejszy poranek, żeby się z tym dniem tak delikatniej obchodzić. Ale zrobiłam absolutne minimum w nim, bo wiem, że to mnie napędza w taki pozytywny sposób. Więc rób w danym dniu tyle, ile możesz, ale staraj się nie mieć takich dni, w których nie zrobisz absolutnie nic, bo one w żaden sposób nie przybliżają Cię do tego, żebyś wyszła z tego stanu, w którym jesteś. Jeżeli nawet to miałoby być wyjście na pięciominutowy spacer i jeżeli by to nawet miało być to, że usiądziesz do jednego zdjęcia do komputera, to zrób to dla samej siebie. Dla nikogo innego. Absolutnie dla samej siebie. Bo motywacja na Ciebie nie spadnie z nieba. Motywacja to nie jest coś, co nam się przydarza. To jest coś, co my… nad czym my pracujemy, co my wypracowujemy. To jest taki stan, który nigdy nie jest stały. Nie ma ludzi, którzy jadą cały czas po prostu… no chyba, że wspomagają to jakimiś środkami, ale o takich rozwiązaniach tutaj nie rozmawiamy. Dni są różne – są lepsze gorsze, bo tak wygląda życie. Czasem się śmiejemy, czasem płaczemy, czasem mamy siłę, czasem nie mamy siły. I to jest absolutnie normalne. To trzeba zaakceptować. I próba jakiegoś nie wiem… walki jakiejś z tym, jakiegoś takiego, że: „O rany, rany, inni mają lepiej”, uwierz mi, że nie wiesz jak mają inni. Pamiętaj, że u innych wielokrotnie widzisz tylko to, co jest na scenie, a nie widzisz tego, co się dzieje na zapleczu. A tam bardzo często… kiedy wiele osób pokazuje, że na scenie dzieją się same najlepsze rzeczy, to na zapleczu dzieją się wielkie dramaty. Więc nie porównuj się z nikim, nie zazdrość nikomu, bo uwierz mi, że na wiele żyć nie chciałabyś się zamienić za absolutnie żadne pieniądze. Więc nie skupiaj się na czyimś życiu, tylko staraj się jak najlepiej przeżyć swoje, bo to jest twój ogródek. To są te twoje kwiatki. To jest ten kawałek, o który Ty możesz zadbać.

 

 

I przechodzimy na sam koniec do rady numer pięć, a ona jest następująca – szukaj wartościowych treści, które będą Cię wzmacniać.

 

Jak już wiesz, że masz zadbać o ciało i o duszę, czyli o swoje zdrowie psychiczne i fizyczne, jak już wiesz, że masz się otaczać wspierającymi osobami, jak już wiesz, że masz się skupić na tym, co możesz, a nie na tym czego Ci brak i jak już wiesz, że działanie sprawia, że ta motywacja może do Ciebie wrócić, to teraz jeszcze na koniec w tym piątym kroku coś, co Cię będzie wzmacniać, coś, co Cię będzie napędzać i coś, co być może pomoże Ci wrócić na te dobre tory, w których będzie Ci dobrze, to szukanie wartościowych treści, wartościowych miejsc, wartościowych osób, których przekaz będzie Cię motywował, które rezonują z Tobą, które tak naprawdę będą na Ciebie miały bardzo dobry wpływ.

 

Poszukaj sobie mentorki/mentora. I tutaj można podejść do tego na różne sposoby. Można znaleźć sobie właśnie taką indywidualną mentorką, z którą zaczniesz pracować, ale możesz też na początek – i od tego polecam Ci zacząć – zacząć sobie taką osobę obserwować. Zacząć sobie ją obserwować najprościej w internetach, tak. Zobacz jakie treści przekazuje, czym się dzieli, jaką jest osobą, bo to naprawdę można w internecie zobaczyć, to naprawdę można zaobserwować. A poza tym mamy coś takiego jak intuicję, jest coś takiego jak energia. I czasem kogoś spotykamy – czy to w życiu takim na żywo, czy to w internecie – i czujemy czy to jest nasz człowiek, czy to nie jest nasz człowiek, czy jest ta chemia, czy nie ma tej chemii. Pięć osób może mówić o tym samym, pięć osób może mówić o fotografii, przekaz czterech z nich absolutnie do Ciebie nie trafi, a przekaz piątej do Ciebie trafi. Każda z tych osób przekazuje super merytorykę, ale na przykład osobowościowo nie będzie Ci to pasować. Na przykład tempo głosu nie będzie Ci pasowało. Na przykład to, że ktoś przeklina nie będzie Ci pasowało. Na przykład to, że ktoś jest taki „ą”, „ę”, nie, czyli jak to się mówi potocznie, jakby ktoś miał kija w tyłku za przeproszeniem, nie. Taki napufiony i tak dalej. I o co chodzi – chodzi o to, żeby trafić na taką osobę, która Tobie pasuje. Na takiego po prostu Twojego człowieka, z którym poza tym, że Cię inspiruje, motywuje, potrafisz się od tej osoby uczyć, to do Ciebie trafia, z którą normalnie mogłabyś się umówić na kawę i wiesz, że byście się dogadały, tak. Więc poszukaj sobie kogoś takiego, bo najważniejsze jest to, żeby ta osoba do Ciebie trafiała. I żeby trafiała nie tylko z merytoryką, ale właśnie z takim przekazem, który trafia do Twojego serca. Bo fotografia jest bardzo subtelną dziedziną. Fotografia jest takim kawałkiem, w którym – przynajmniej w moim odczuciu – nie da się być tylko rzemieślnikiem. Tam trzeba doprawiać to taką odrobiną magii, czyli wkładać w te zdjęcia kawałek serca. Przynajmniej ja na to tak patrzę. Więc poszukaj takiej osoby. Internet jest ogromną przestrzenią, w której jest bardzo dużo treści. Są podcasty, są film na YouTubie, jest Instagram, jest Facebook i tak dalej, i tak dalej. Więc poszukaj. Mam nadzieję, że znajdziesz.

 

 

A może skoro słuchasz tego podcastu, to ja jestem dla Ciebie taką osobą. I jeżeli tak jest, to czuję się wyróżniona. I mówię to zupełnie, zupełnie poważnie. Więc jeżeli jestem taką osobą, to bardzo jest mi miło. I tutaj chciałam Ci powiedzieć, że w lutym… że w lutym przygotowałam w Akademii mnóstwo fantastycznych rzeczy dla Ciebie. Dlaczego luty – bo wiem, że to jest właśnie taki miesiąc, w którym najwięcej osób dopada to zwątpienie, dopada ten brak motywacji, dopada to wszystko takie ciemne i takie niedobre. Więc luty to jest zawsze taki miesiąc w Akademii, w którym ja staram się dmuchać w te skrzydła, w którym ja staram się przekazywać, dzielić się tą moją energią, ale też biorę mnóstwo energii od osób, które biorą udział w tych wydarzeniach, bo to zawsze działa w dwie strony.

 

 

I mam nadzieję, że Cię zaintrygowałam. Taki był… taki był mój zamiar, bo właśnie w tym roku chciałabym iść troszeczkę szerzej.

 

Chciałabym poza tą motywacją, poza tą inspiracją, poza tym takim kopniakiem do przodu, chciałabym też mówić o utuleniu i akceptacji. I co się będzie działo w tym lutym – Basia, powiedz, powiedz, bo już tutaj… już tutaj nie budujmy tego napięcia. Więc już Ci mówię. W lutym zaplanowałam dla mnie i dla Ciebie taką serię livów, spotkań live z cudownymi, inspirującymi kobietami. Zaprosiłam do rozmowy trenerki, coach, przedsiębiorczynie, mentorki, a przede wszystkim wspaniałe, inspirujące kobiety, które tak jak ja, wspierają inne kobiety w drodze po marzenia, w drodze po dobre życie. Więc już teraz możesz sobie zapisać w swoim kalendarzu czy to papierowym, czy to googlowskim, jakimkolwiek najwygodniej, najważniejsze, żebyś nie zapomniała, że 30 stycznia, 1 lutego, 6 lutego i 8 lutego o godzinie 20:00 zapraszam Cię na spotkania live, które na pewno będą na moim koncie na Instagramie Basiolandia Photography. A jeżeli będziesz obsługiwała tego odcinka, później po tych datach, to mam nadzieję, że uda mi się te rozmowy zapisać, więc gorąco Cię zachęcam do ich odsłuchania. I dlaczego zależało mi na tym, żeby właśnie porozmawiać z różnymi kobietami o różnych podejściach – właśnie dlatego, żeby rzucić światło z różnych stron na taki temat, którym będziemy się zajmować, czyli zasługiwanie i niezasługiwanie, którego myślę, że każda z nas ma w sobie bardzo dużo. I to jest coś, co nam robi bardzo często dużą krzywdę w życiu. Więc to będzie taki główny temat, wokół którego będziemy krążyć i wokół którego będziemy prowadzić przeciekawe rozmowy. Mam nadzieję, że będą one wartościowe. Jestem absolutnie przekonana, bo zaprosiłam wspaniałe kobiety, które są specjalistkami w swoich dziedzinach, więc jak już będzie po tych live, jeżeli wtedy będziesz odsłuchiwała właśnie tego podcastu, to oczywiście podlinkuję wszystkie te rozmowy, żebyś miała je w notatkach do odcinka. Jeżeli słuchasz przed no, to wtedy zapraszam Cię na żywo, bo wtedy będzie można też zadawać pytania i myślę, że to będzie jeszcze fajniejsza interakcja z wami.

 

 

Ale to jeszcze nie koniec atrakcji na luty, ponieważ w lutym jak co roku w Akademii organizuję wyzwanie. Wyzwanie, które w tym roku też będzie szczególne.

 

Też będzie o szczególnej tematyce, ponieważ będziemy w tym roku mówić – ja będę mówić – o tym, żebyś zbudowała piękną przyszłość dla siebie, bo na nią zasługujesz. Więc sama widzisz, że to cały czas będą takie bardzo wzmacniające treści. Więc jeżeli czujesz, że teraz masz taki moment słabszy albo czujesz, że to jest taki moment, który niekoniecznie nawet jest słabszy, ale potrzebujesz takiego wzmocnienia, to gorąco, gorąco Cię zachęcam. Wyzwanie rusza 13 lutego i potrwa przez trzy dni takich naszych spotkań na żywo. Każdy o godzinie 10:00 jak to standardowo w Akademii. Będą się odbywały na Instagramie Basiolandia Photography, na YouTubie Basiolandia Photography i w grupie na Facebooku „Fotografia, inspiracja, edukacja – Fotografia by Basioladnia”, więc w którymkolwiek miejscu będziesz chciała te treści sobie odsłuchiwać, to gorąco Cię zapraszam, ale najlepiej jeżeli zapiszesz się na to wyzwanie. To jest bezpłatne wyzwanie, więc nie ponosisz żadnych kosztów poza takim, że podasz mi swój adres maila i ja właśnie na tego maila będę Tobie wysyłać Workbooki, ponieważ to jest takie wyzwanie porządnie przygotowane, w których są Workbooki do pracy, w których przesyłam Ci plan, w których są zadania, więc jeżeli się zaangażujesz faktycznie w to wyzwanie, to wyniesiesz z niego dużo, dużo dla siebie. Link do zapisu na to wyzwanie oczywiście jest w notatkach do tego odcinka. Przez poprzednie edycje kilka tysięcy kobiet i panów też, bo panowie też brali udział, brało udział w różnych wyzwaniach Akademii. O pozwolę sobie tutaj przeczytać kilka opinii nie moich tylko uczestniczek, żebyś wiedziała czy warto przychodzić na wyzwania do Akademii Magicznej Fotografii, które prowadzę. Opinia Karoliny o wyzwaniu: „Dziękuję Ci za magiczny tydzień, w którym zaznajomiłam się z wieloma rzeczami, o których nie wiedziałam. Wyznaczyłam cel i podjęłam decyzję. Niesamowita dawka motywacji i ogrom pozytywnych emocji bije od Ciebie, Basiu”. Opinia Agi: „Basiu, jesteś bardzo pozytywną osobą. Niesamowicie motywujesz do działania. Dziękuję Ci za to wyzwanie”. Opinia Karoliny: „Dziękuję Ci za ten tydzień. Teraz mam takiego kopa do działania. Wiem, że się nie wycofam. Jeszcze raz dziękuję Ci z całego serca”. Opinia Eweliny: „Dziękuję Ci za to wyzwanie. Dało mi ono niesamowitą dawkę motywacji i wiedzy. Pokazało, że nie ma drogi na skróty i każdy pomysł i wizja muszą być skrupulatnie zaplanowane. Dziękuję Ci bardzo”. Opinia Marty: „Basiu, masz talent nie tylko do fotografowania, ale również do przekazywania wiedzy. Nawet ja się zmobilizowałam do odrabiania z Tobą lekcji, choć nie bardzo miałam ostatnio na to czasu. Dziękuję i pozdrawiam.” Opinia Bogumiły: „Dziękuję Basiu za wiedzę przekazaną w tak czytelny sposób. Przy herbatce, ale jednocześnie profesjonalnie. Dałaś kopa wielu osobom, które zaczynają i tym, którzy utknęli w miejscu. Dziękuję Ci bardzo. To było dla mnie bardzo wartościowe”. I tych opinii są setki. Ja przeczytałam wam tylko kilka przykładowych. Możecie sobie sprawdzić na stronie zapisu na wzywanie. To są piękne słowa, które padają od osób, które były na wyzwaniu, które się zaangażowały. Ja daję tam dwieście procent z siebie. Prowadzę trzy bardzo intensywne szkolenia, zadaję zadania, później te zadania sprawdzam, bo bardzo mi zależy na tym, żeby to był taki czas wartościowy dla każdej osoby. I zawsze taką wisienką na torcie, taką inauguracją i takim podsumowaniem wyzwania jest to, że otwieram zapisy na kolejną edycję kursów w Akademii. I tak też będzie w tym roku, bo 15 lutego ruszą zapisy na jedenastą edycję. Jest to dla mnie ogromny powód do dumy. Przeprowadziłam już 10 fantastycznych edycji, przeszkoliłam ponad sześćset dwadzieścia wspaniałych kobiet i wspaniałych mężczyzn, bo w Akademii uczą się też panowie. Więc wiem, że kolejna edycja to będą kolejne wspaniałe osoby i być może Ty zechcesz być jedną z nich, być może Ty będziesz się chciała ode mnie uczyć, być może to ja będę tym Twoim człowiekiem, który będzie Cię w stanie zmotywować, będzie Cię w stanie zainspirować, no i przede wszystkim będzie Ci w stanie przekazać wiedzę w taki sposób, żebyś była ją w stanie wziąć, zaimplementować i pomnożyć na dobre. Przypominam, że link do zapisu na wyzwanie znajdziesz w opisie do tego odcinka, link do zapisu na listę zainteresowanych kursem znajdziesz również w opisie do tego odcinka. Wszystkie linki będą bardzo czytelnie opisane.

 

 

A ja na zakończenie chciałabym podsumowując to wszystko, powiedzieć Ci, że różnie jest w życiu. Są dobre i są złe dni, ale pamiętaj, żeby do każdego tego dnia podchodzić z taką wdzięcznością i kiedy budzisz się rano docenić, to, że masz to szczęście otworzyć oczy i masz to szczęście przeżyć kolejny dzień, bo kolejny dzień to kolejne możliwości. Kolejny dzień to kolejna szansa na zbudowanie swojej pięknej teraźniejszości, a dzięki temu zbudowanie swojej pięknej przyszłości, której Ci absolutnie z całego serca życzę.

 

 

Dziękuję Ci za ten wspólnie spędzony czas w dzisiejszym odcinku. Dziękuję Ci, że zostałaś ze mną do końca. Będę Ci ogromnie wdzięczna, jeżeli podzielisz się tym odcinkiem u siebie, jeżeli powiesz jednej koleżance, że jest taki podcast, bo być może potrzebuje go teraz posłuchać, jeżeli podzielisz się informacją na swoim story, że jest taki podcast. To będzie dla mnie taka nagroda za to, że zamiast teraz siedzieć z Michasiem i z Dunajem, nagrywam dla Ciebie ten odcinek. Tak że jeżeli mogę Cię o to prosić, to będę Ci bardzo, bardzo wdzięczna.

Do usłyszenia w kolejnym odcinku i mam nadzieję do zobaczenia na wyzwaniu.

 

0 responses on "Odcinek 137. Co zrobić kiedy brakuje Ci motywacji do robienia zdjęć. 5 KONKRETNYCH RAD."

Leave a Message

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

top