Odcinek 12. Dlaczego sesja “nie wyszła”? 5 powodów nieudanej sesji zdjęciowej.

 

Witam Cię w 12 odcinku podcastu WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA.

 

DLACZEGO MOJA SESJA NIE WYSZŁA, co zrobiłam źle?

Co powinnam poprawić, nad czym popracować, a może rzucić to w ch….?

Czy właśnie takie pytania zadajesz sobie czasami?

Mam nadzieję, że nie. Jeśli jednak tak, to ten odcinek podcastu będzie dla Ciebie pomocny.

Dziś więc opowiem Ci o 5 POWODACH, DLACZEGO SESJA NIE WYSZŁA?

Żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba sięgnąć głębiej, do tego, co jest w Tobie. Także do tego,

co leży u podstaw Twojej motywacji. Sięgnąć też do Twoich umiejętności i kilku innych aspektów.

Listen to “012-dlaczego-sesja-nie-wyszla-5-powodow-nieudanej-sesji-zdjeciowej” on Spreaker.

O CZYM POSŁUCHASZ W TYM ODCINKU:

  • Cóż to za 5 powodów?
  • Dlaczego jasna komunikacja jest kluczowa?
  • Jak zadbać o miłą atmosferę na sesji?
  • Dlaczego pieniądze nie mogą być Twoją jedyną motywacją?
  • Czy formalności, podpisy, umowy są ważne?

 

Mam nadzieję, że słuchając tego PODCASTU nie odnosisz wrażenia,

że mówię o Tobie ???

Jeśli TAK, nic się nie martw, bo mam dla Ciebie dobrą wiadomość 😊

👉Zostańmy w kontakcie:
IG: https://www.instagram.com/basiolandia.photography/
FB: https://www.facebook.com/Basiolandia.Basia.Strzelec
YOUTUBE: Basiolandia Photography

 

A jeśli chcesz się nauczyć FOTOGRAFII pod moimi skrzydłami  w AKADEMII MAGICZNEJ FOTOGRAFII
to ZAPISZ się na LISTĘ ZAINTERESOWANYCH w linku poniżej .

👉ZAPISZ SIĘ TUTAJ 👈

 

 

TRANSKRYPCJA ODCINKA:

   Dzień dobry! Witam cię w moim podcaście „Więcej niż fotografia”, czyli idealnym miejscu, dla osób, które kochają fotografię, ale niekoniecznie wiedzą, jak się za nią zabrać. Jeśli szukasz inspiracji, konkretnych wskazówek, motywacji i wiedzy przekazanej w bardzo prosty sposób, to ten podcast jest właśnie dla ciebie. Ja jestem Basiolandia, czyli Basia. Jestem tutaj po to, aby dzielić się z tobą, moją wiedzą i doświadczeniem, a w głębi serca mam nadzieję, że jeszcze bardziej rozkocham cię w fotografii.

   Dlaczego sesja nie wyszła? Dlaczego coś poszło nie tak?

Dzisiaj będę o tym mówić. A konkretnie o pięciu powodach nieudanej sesji zdjęciowej. Tydzień temu było o pięciu błędach, dzisiaj jest o pięciu powodach. Jeżeli człowiek zacznie od posprzątania tego, co przeszkadza, to wtedy ma szansę na to, żeby na czystym gruncie budować coś nowego, coś fajnego. Najpierw sprzątanie, potem budowanie. Jeśli jesteś ciekawa co to za tajemnicze pięć powodów, to kubeczek ulubionej herbatki i zapraszam cię do słuchania.

   Bardzo dziękuję wszystkim, którzy byli na czwartkowym webinarze. Jeżeli nie wiesz, o co chodzi, to zapraszam cię do poprzedniego odcinka podcastu. Tam zapraszałam na webinar a dziś, kiedy słuchasz tego podcastu, jestem już po tym webinarze. Ogromnie dziękuję za tą cudowną energię, za to, że spędziliście ze mną ten czas, za tą falę dobroci i za te wspaniałe wiadomości, które do mnie po tym podcaście dotarły. Bardzo się cieszę, bardzo dziękuję i jestem ogromnie zmotywowana do kolejnego webinaru.

   1. Zła motywacja.

Może ci się wydawać, że jaka motywacja. Przecież sesję trzeba zrobić i w ogóle nie trzeba się motywować, tylko zrobić. Oczywiście, że tak. Zgadzam się z tym w stu procentach. Jestem zwolennikiem działania, a nie motywowania. Tutaj chodzi mi o twoją motywację do fotografii. Jeżeli tam u podstawy twojej fotografii jest coś takiego, że robisz to tylko i wyłącznie dla pieniędzy, które są na pierwszym miejscu i nie ma za tym nic innego, to powiem ci, że może to być powodem tego, że ci nie idzie. Ja nie jestem zwolennikiem fotografów, którzy mają głodować i oczywiście pieniądze powinno się dostawać za swoją pracę, i nie będę się na ten temat powtarzać, bo o tym mówiłam, ale nie może być tak, że pieniądze są twoją jedyną motywacją w tym wszystkim. Jeżeli we fotografii nie ma nic takiego, co cię ciągnie, co czujesz, że to jest taki twój kawałek, no to dzięki temu twoje sesje mogą być ciężkie i mogą nie wychodzić. Ja mam taką swoją teorię, którą mam przetestowaną na sobie, że jeżeli robimy coś, co nie jest nasze, to zawsze coś stanie na drodze. Więc uważam, że pierwszym powodem może być to, że masz po prostu złą motywację, złe podstawy tego wszystkiego. Jeżeli robimy coś wbrew sobie, jeżeli robimy coś, co nie jest nasze, to nie masz szans. Zawsze coś będzie stawało nam na drodze. Zastanów się, jak to tak naprawdę wygląda u ciebie. Przemyśl sobie to w środku, w sercu i uwierz mi, że są inne dziedziny, na których można dużo łatwiej, dużo więcej zarobić. Więc jeżeli tylko pieniądze stoją za tym wszystkim, no to sobie przemyśl czy warto.

   2. Brak umiejętności.

Tutaj trzeba sobie wprost powiedzieć, że bardzo często powodem tych nieudanych sesji jest po prostu brak umiejętności. Umiejętności z wszelakich stron – brak umiejętności obsługi swojego aparatu, chociażby nawet. Wiele osób niestety działa tylko i wyłącznie na trybie auto. A działanie na trybie auto, to jest tak naprawdę tylko naciskanie guzika. Nie masz władzy nad aparatem, nie decydujesz o tym, co on robi, tylko sobie pstrykasz. Brak umiejętności obsługi sprzętu, brak rzetelnych podstaw, które są nam bardzo potrzebne, bo ja przyjmuję wersję, że chcesz robić dobre zdjęcia, a nie byle jakie zdjęcia. Byle jakie zdjęcia może zrobić byle kto, ale jeżeli ty chcesz być fotografem, to bylejakość zdjęć, to nie jest coś, co powinno ci przyświecać przy twojej pracy. „Mam aparat – jestem fotografem” to nie może być twoje hasło przewodnie. To nie może być coś, czym się kierujesz i co jest twoją flagą, którą wbiłaś na szczycie swojej góry i już jesteś fotografem. Te umiejętności, podstawy, cały czas samokształcenie, to jest coś, co jest niezbędne w pracy każdego, więc też w pracy fotografa.

   3. Brak planu, czyli działanie na tak zwanym spontanie.

Niektórzy wychodzą z takiego założenia, że: „A co tam będę planować. Przecież nie da się zaplanować sesji. Trzeba pójść na żywioł”. To nie jest realne, żeby zaplanować sesję zwłaszcza dziecięcą co do minuty i ułożyć sobie cały scenariusz. Nie da się. Nie jestem specjalistą od sesji lifestylowych, ale z tego, co wiem, to nawet osoby, które zajmują się właśnie lifestylową fotografią, to też nie idą na taki całkowity spontan. Też mają wcześniej ułożony plan, też myślą wcześniej, jakie kadry mogą zrobić. Musi się w głowie wyrysować taki plan. Ja mój plan sobie rozpisuję, ale ja zajmuję się troszeczkę innym, bardziej kreowanym rodzajem fotografii i u mnie ten plan zawsze jest. Więc według mnie powodem wielu nieudanych sesji jest to, że po prostu ktoś chce działać na spontanie. Spontan jest fajny, spontan jest super, ale nie na sesjach zdjęciowych. Jeżeli chcesz się pokusić o jakiś spontan, to okej, ale w momencie, kiedy masz już materiał. Ja wielokrotnie tak mam, że jeżeli już to, co sobie zaplanowałam w tym moim planie A, B i C, zrobiłam, już wiem, że mam materiał, który daje mi spokój i poczucie, że mam co oddać klientowi, to wtedy owszem, mogę puścić wodze fantazji i zrobić coś ponadto, ale to jest zawsze ponadto. Wtedy właśnie ten fajny spontan może się ujawnić, bo ma też taką lekkość i miejsce do tego.

   4. Zła komunikacja albo kompletny brak tej komunikacji.

Mam tutaj na myśli takie sytuacje, że niektórzy w ogóle robią coś takiego, że po raz pierwszy w życiu spotykają się i wymieniają jakiekolwiek dwa zdania z modelami podczas sesji. Ja bym się na to nie odważyła. To chyba jest dla ludzi o mocnych nerwach. Myślę, że to jest ta grupa, która działa na spontanie i jedno z drugim się troszeczkę wiąże. Jeżeli nie ma komunikacji, jeżeli nie wiemy, jakie są oczekiwania klienta, jeżeli klient kompletnie nic o nas nie wie, to wtedy to pierwsze spotkanie jest bardzo niepewne, nerwowe, nie wiadomo co się będzie działo. Więc wcześniej trzeba się z tymi ludźmi skomunikować. Komunikacja musi być przed, w trakcie i po. To jest naprawdę złożony proces, któremu warto poświęcić więcej czasu, bo im więcej poświęcimy czasu na komunikację przed tym ta sesja, na której się spotkamy, będzie po prostu dużo luźniejsza i dużo przyjemniejsza dla obydwu stron. To też może być tak, że my myślimy, że się fajnie komunikujemy, ale niekoniecznie to tak jest, bo słowo „wydaje nam” się kluczem w tej sytuacji.

   5. Formalności? To nie dla mnie.

Czyli wszystkie umowy, zgody, podpisy. Jeżeli robisz coś, jeżeli świadczysz komuś jakąś usługę – a w naszej sytuacji jest to wykonanie sesji zdjęciowej – bądź nawet jest to sesja nieodpłatna, a projektowa, to zapisanie czegoś w umowie, podpisanie zgody na publikację i wszelkie te formalności, które powinniśmy załatwić wcześniej, dają poczucie spokoju dla obydwu stron. Tutaj nie ma co się martwić takimi rzeczami, że przecież ktoś pomyśli, że mu nie ufam czy ktoś pomyśli sobie, że jesteśmy tacy formalni – nie. To jest właśnie coś, co ma sprawić, że druga strona czuje się pewnie, wie, co ile będzie kosztowało, wie co otrzyma, wie jak to będzie, jakie ma prawa, wie ewentualnie, gdzie te zdjęcia będą używane. To są ważne informacje. A ty z kolei też jesteś zabezpieczona pewnymi rzeczami, bo masz zgodę na to, żeby te zdjęcia opublikować, że twoja praca, którą wkładasz w projekt, będzie mogła być wykorzystana. Ja ogromnie kocham ludzi. Uwielbiam ludzi i uważam, że ludzie są z natury dobrzy, ale wszyscy wiemy, że napotykamy na naszej drodze różne osoby, które są w różnym momencie swojego życia i nie chcemy się z nimi barować, uprawiać jakieś przepychanki, że komuś się coś wydawało, że ktoś liczył na coś. Tutaj jest inwestycja twojej pracy. Za swoją pracę masz dostać wynagrodzenie.
A jeżeli na przykład to jest projekt, to za swoją pracę masz dostać zgodę na opublikowanie tych zdjęć, bo to jest twoje wynagrodzenie, a druga strona ma otrzymać zdjęcia. Jeżeli to będzie czarno na białym zapisane, to każda ze stron będzie miała wtedy większy spokój i to przełoży się na komfort pracy na sesji. Wtedy nie jesteś narażona na to „A może my coś więcej dostaniemy”, „A ile będzie tych zdjęć?” i tak dalej. To jest zapisane w umowie i wtedy, jeżeli ktoś nawet będzie próbował robić takie podejścia, no to odnosisz się do tego, że to jest napisane w umowie. Tutaj wszystko jest jasne i nie trzeba robić takich przepychanek, bo sesja ma być takim momentem, w którym celebrujesz czas z rodziną, z osobą, której wykonujesz sesję. To nie może być czas, w którym są nerwy i jakieś dziwne sytuacje, bo to naprawdę przenosi się na zdjęcia. A zdjęcia wychodzą piękne wtedy, kiedy ludzie są szczęśliwi, kiedy ludzie są niczym niezaprzątnięci. To o to chodzi, a nie o to, żeby ktoś na sesji się na nas złościł albo żebyśmy my jako fotografowie mieli jakieś pretensje, że coś jest nie tak. Spokój, spokój, spokój. A spokój będzie wynikał z tego, że mamy wszystko ogarnięte, formalnie podpisane i tutaj jest czysta sytuacja.

   To jest to pięć powodów, które chciałam dzisiaj dla ciebie omówić.

Mam nadzieję, że żaden z tych powodów nie brzmi dla ciebie znajomo i nie odnajdujesz go u siebie, że twoje sesje super się odbywają i są tylko i wyłącznie udane – czego ci oczywiście z całego serca życzę. Jeśli jednak coś tam jest nie tak, jeśli czujesz, że na sesji niekoniecznie do końca wszystko jest super, to będzie drugi webinar. 27 lutego o 21:00 – w czwartek – zapraszam cię na drugi webinar, czyli takie bezpłatne szkolenie online, na którym będziemy się widzieć i słyszeć. Będzie ono prowadzone na żywo i ja będę prowadzącym. Tematem będzie: „Przygotowanie kluczem do udanej sesji”. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej, jak się przygotować, czyli wyeliminować jeszcze więcej tych powodów, przez które sesja jest nieudana, żeby już każda sesja była udana, żebyś szła na sesję pewna, to serdecznie cię zapraszam. Oczywiście pod tym odcinkiem masz link do zapisu. Koniecznie musisz się zapisać, jeżeli chcesz być na żywo. Jeżeli natomiast nie będziesz mogła być na żywo, to jeżeli będziesz na mojej liście zapiany, to po webinarze będziesz miała dostęp do powtórki. Więc czy będziesz, czy nie będziesz, zawsze będziesz miała szansę ten webinar obejrzeć, więc warto się zapisać. Mam nadzieję, że się zobaczymy. Po webinarze oczywiście będzie czas na zadawanie pytań, więc będziemy mogły się bezpośrednio ze sobą skomunikować, co też uważam, że jest super.

   Do zobaczenia na webinarze a później do usłyszenia w kolejnym odcinku podcastu. Ściskam bardzo mocno, przesyłam ogrom buziaków i samą pozytywną energię na ten tydzień.

   Dziękuję ci bardzo serdecznie za wspólnie spędzony czas. Mam nadzieję, że ten podcast był dla ciebie wartościowy. Jeśli tak to koniecznie mi o tym napisz. Możesz się do mnie odezwać na Facebooku: Basiolandia Photography bądź na Instagramie: basiolandia.photography. Będzie mi bardzo miło poznać twoją opinię i będzie to dla mnie dodatkowa motywacja do nagrywania kolejnych odcinków. A dziś jeszcze raz dziękuję. Ściskam cie bardzo, bardzo mocno i do usłyszenia w kolejnym odcinku. 

 

JEŚLI CHCESZ MNIE ODWIEDZIĆ TO ZAPRASZAM CIĘ DO MOICH MIEJSC W SIECI:

✔  FACEBOOK: BASIOLANDIA.FB

✔  INSTAGRAM: BASIOLANDIA.IG

✔  STRONA WWW: BASIOLANDIA.STRONA

✔  YOUTUBE: BASIOLANDIA.YOUTUBE

ZAPRASZAM CIĘ DO MOJEJ GRUPY NA FB: BASIOLANDIA.GRUPAFB.  Będziemy tam rozmawiać o tematach poruszanych w podcastach i nie tylko.

 

GDZIE MOŻESZ SŁUCHAĆ MOJEGO PODCASTU

🎤 na moim kanale YouTube: BASIOLANDIA.YOUTUBE

🎤 katalog w iTunes: BASIOLANDIA.ITUNES

🎤 spotify: BASIOLANDIA.SPOTIFY

🎤 wyszukanie frazy „WIECEJ NIŻ FOTOGRAFIA” w Twojej aplikacji do podcastów na smartfonie.

 

Basiolandia 🌸

2 responses on "Odcinek 12. Dlaczego sesja "nie wyszła"? 5 powodów nieudanej sesji zdjęciowej."

  1. Basiu… wiesz, pieniądze są fajne ale najbardziej ciągnie mnie by wyszły piękne fotki na które będę patrzeć godzinami i jeszcze radość osób dla których się foci… To uzależnia, wolę kupić nowy ciuszek do sesji niż sobie coś do ubrania 😉 nie mogę się doczekać jak użyję nowego ciuszka w sesji 🙂

    • Kasiu jeśli taka jest Twoja motywacja to cudownie, bo to właśnie tak powinno być 😊😊😊 Ściskam 😊😊😊

Leave a Message

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

top