ODCINEK 16. Sesja dziecięca ze zwierzakiem. Praktyczne rady.

 

Witam Cię w 16 odcinku podcastu WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA.

 

Jeśli myślisz, że do sesji z dzieckiem trzeba dużo cierpliwości, to może oznaczać tylko tyle, że jeszcze nigdy nie robiłaś sesji z dzieckiem i zwierzakiem. 

Ja uwielbiam takie połączenia, ale z doświadczenia wiem, że jest to spore wyzwanie i wiele osób obawia się takich sesji.

Zupełnie nie potrzebnie, bo jeśli kochasz zwierzęta i odpowiednio się to takiej sesji przygotujesz, to będzie pięknie, a zdjęcia będą bezcenną pamiątką. 

W dzisiejszym odcinku podzielę się z Tobą moim doświadczeniem w tym temacie.

 

Listen to „016-sesja-dziecieca-ze-zwierzakiem-praktyczne-rady” on Spreaker.

O CZYM POSŁUCHASZ W TYM ODCINKU:

  • jak się przygotować do sesji zdjęciowej ze zwierzakiem,
  • jakie pytania zadać właścicielowi zwierzaka,
  • jak wybrać miejsce na sesję,
  • jak zachowywać się na takiej sesji,
  • o czym pamiętać wybierając zwierzę na sesję z modelką.

 

 

Pamiętaj o tym, aby zostawić komentarz i podzielić się tym podcastem z jedna osobą 🧡

 

A jeśli chcesz się nauczyć FOTOGRAFII pod moimi skrzydłami  AKADEMII MAGICZNEJ FOTOGRAFII
to ZAPISZ się na LISTĘ ZAINTERESOWANYCH w linku poniżej .

👉ZAPISZ SIĘ TUTAJ 👈

 

 

 

👉Zostańmy w kontakcie:
IG: https://www.instagram.com/basiolandia.photography/
FB: https://www.facebook.com/Basiolandia.Basia.Strzelec
YOUTUBE:
Basiolandia Photography

 

 

Zobacz kilka przykładowych zdjęć ze zwierzętami mojego autorstwa. 

 

TRANSKRYPCJA ODCINKA:

   Dzień dobry! Witam cię w moim podcaście „Więcej niż fotografia”, czyli idealnym miejscu, dla osób, które kochają fotografię, ale niekoniecznie wiedzą, jak się za nią zabrać. Jeśli szukasz inspiracji, konkretnych wskazówek, motywacji i wiedzy przekazanej w bardzo prosty sposób, to ten podcast jest właśnie dla ciebie. Ja jestem Basiolandia, czyli Basia. Jestem tutaj po to, aby dzielić się z tobą, moją wiedzą i doświadczeniem, a w głębi serca mam nadzieję, że jeszcze bardziej rozkocham cię w fotografii.

   Jeśli myślisz, że do sesji dziecięcej trzeba dużo cierpliwości, to to może oznaczać tylko jedno – że jeszcze nigdy nie robiłaś sesji dziecięcej ze zwierzakiem.

Sama uwielbiam takie połączenia, ale z doświadczenia wiem, że to spore wyzwanie i wiele osób po prostu boi się takich sesji myślę, że zupełnie niepotrzebnie. To podobnie jak w innych sytuacjach trzeba wiedzieć, jak to zrobić, jak się przygotować i na co uważać. Wtedy tak naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taką sesję wykonać. I właśnie o tym będzie ten odcinek podcastu. Jeśli taka tematyka cię interesuje, to kubeczek ulubionej herbaty i zapraszam cię do słuchania.

   Zacznę od tego, że ja podczas mojej pracy miałam przyjemność fotografować – podczas sesji rodzinnych czy dziecięcych – dzieci z różnymi zwierzakami.

Począwszy od takich maluszków, jak jakieś kaczuszki, kury, króliki poprzez większe zwierzątka typu koty, psy, owieczki, kozy i takie większe gabarytowo jak alpaki, krowy i konie. A z ciekawostek powiem, że teraz mam wstępnie umówionego wielbłąda. I jeszcze marzy mi się taki duży miś. Ale to trzeba się będzie wybrać chyba do Rosji, więc pomyślimy, zobaczymy. Nie mówię nie. Więc jak widzisz, mam spore doświadczenie w pracy ze zwierzakami na sesji i chcę się dzisiaj nim z tobą podzielić. Pamiętaj o tym, że wiele osób traktuje koty, psy bądź inne zwierzątka, jako równoprawnego członka rodziny i zupełnie naturalne jest to, że chcą, aby to zwierzątko było z nimi podczas sesji zdjęciowej, bo chcą, żeby było z nimi na tych zdjęciach rodzinnych. To jest według mnie naprawdę fajne.

Bardzo często jest też tak, że zwierzę jest najlepszym przyjacielem człowieka, więc taka sesja, w której uwiecznimy tę przyjaźń, będzie niesamowitą pamiątką.

Ja miałam taką fantastyczną sesję zdjęciową pewnej niesamowitej dziewczyny i jej konia. To, co było na tej sesji, to jaka między nimi jest więź, jak oni na siebie patrzyli, jak oni byli jednością w tym wszystkim, to jak dla mnie było doskonałe połączenie dusz. I nawet jak teraz pomyślę o tej sesji i przypomnę sobie te zdjęcia, to mam ciarki. Jeszcze bardziej ta historia mnie porusza z racji tego, że niestety ten koń odszedł i wiem, że te zdjęcia nabierają teraz jeszcze większej wartości. Więc uwiecznienie tego, co było między nimi, to jest bezcenna pamiątka.

   Niesamowite są też sesje rodzinne, kiedy dziecko od zawsze jest blisko ze zwierzakiem, bo kiedy rosną razem ze sobą, to rodzi się w nich więź.

I na takiej sesji rodzinnej, kiedy na przykład mamy małego dzieciaczka i psa, to tam jest porozumienie totalnie bez słów. Tam nic nie trzeba mówić. Oni po prostu się rozumieją. Ja sama nawet pamiętam, jak miałam mojego psa, kiedy jeszcze mieszkałam w Polsce, to tam nie trzeba było słów. On na mnie spojrzał, na niego spojrzałam i wszystko było jasne. I właśnie tak to wielokrotnie wygląda na sesjach, kiedy mamy do czynienia ze zwierzaczkiem, który jest w rodzinie od zawsze z tym dzieckiem. Tutaj sprawa jest bardzo prosta. Zdecydowanie prostsza niż w momencie, kiedy chcemy sfotografować na przykład modelkę z zupełnie obcym zwierzakiem, ale na ten temat troszeczkę szerzej będzie później.

   To, co na pewno mogę powiedzieć na samym wstępnie, to to, że warto robić takie zdjęcia.

Takie zdjęcia są niesamowitą pamiątką. Otwórzcie się na takie sesje, ponieważ to nie jest nic trudnego, tylko trzeba się do tego odpowiednio przygotować.

   Teraz przejdziemy konkretnie do tych kwestii.

Porozmawiamy o tym, jak się do takiej sesji przygotować, o czym pamiętać i na co uważać, bo musisz wiedzieć, że każde zwierze jest inne. Każde zwierze ma inny charakter i do każdego zwierzaka trzeba podchodzić indywidualnie. Nie ma takiej złotej reguły, że jeżeli na przykład pracujemy z psami, to musimy zrobić to, to i to. Wiadomo, że są jakieś ogólnoprzyjęte zasady, jakieś ogólnoprzyjęte zachowania, którymi powinien się cechować na przykład pies, ale na sesji ja zawsze stawiam na indywidualne podejście.

   Każda sesja ze zwierzakiem jest tak naprawdę inna.

Nie ma takiego jednego przepisu, że powiem ci krok A, krok B, krok C i wtedy ty postąpisz tak, jak ja ci mówię, i zawsze wyjdzie. Nie ma takiego złotego przepisu. Ja mogę się tutaj podzielić z tobą tym, co się u mnie sprawdza, a ty i tak będziesz musiała to przetestować i przepraktykować u siebie.

   Najważniejsze kwestie, jakie są istotne podczas takiej sesji, to przede wszystkim bezpieczeństwo, cierpliwość, spokój i przygotowanie.

Każde zwierze jest inne tak, jak mówiłam. Tutaj zasada ograniczonego zaufania. I to nieważne czy to jest zwierzak, który jest w rodzinie od zawsze, czy to jest na przykład sesja, w której fotografujemy modelkę z obcym zwierzakiem. Nieważne jest, jaka to jest sytuacja. Tutaj zawsze zasada ograniczonego zaufania powinna ci przyświecać. Zwierzę, to jest taka istota, która kieruje się w pierwszej kolejności instynktem. O tym musisz pamiętać. Ja cię tutaj nie chcę straszyć, nie chcę ci mówić, że to będzie straszne i tak dalej. Chcę cię tylko uczulić na to, że bezpieczeństwo jest bardzo ważne na takiej sesji, żeby nic złego się nie wydarzyło. 

   Teraz przejdźmy do tego, jak się do takiej sesji najlepiej przygotować. 

   Jeszcze w procesie przed sesją, czyli w procesie komunikacji z klientem musisz bardzo dokładnie wypytać opiekuna zwierzaka czy zwierze ma na przykład jakąś wysoką wrażliwość na coś szczególnego, czy czegoś się boi, czy czegoś bardzo nie lubi. Bo jeżeli na przykład miałabyś mieć sesję z psem i zaplanujesz sobie to bez rozmowy z klientem, że super są warunki i pójdziemy nad jezioro, a na przykład okaże się, że pies panicznie boi się wody, więc wtedy jest sytuacja taka, że jest trochę klops, bo nie zrobisz tej sesji, ponieważ zwierzak nie będzie współpracował, jeżeli się będzie bał. Więc bardzo ważne jest to, żeby przed sesją bardzo dokładnie wypytać właściciela i zrobić sobie z tego notatki, czego boi się pies, czego nie lubi. Możesz też zapytać o to, czy coś szczególnie lubi, bo to też może być pomocne podczas sesji. Ważne też, żeby dowiedzieć się – jeżeli na przykład chcemy zrobić sesję dziecięcą z tym zwierzaczkiem – jakie relacje ma dziecko z tym zwierzęciem. Bo wiecie, bywa różnie. Niektóre dzieci uwielbiają to zwierzę, a zwierzę niekoniecznie. Musicie o tym wiedzieć. To wszystko, czego dowiecie się przed sesją, przyda wam się w trakcie sesji. To jest jeden z tych bardzo ważnych, składowych elementów przygotowania.

A przygotowanie jest tutaj naprawdę kluczowe. 

   Inaczej będzie na sesji, którą robisz, mając dziecko i własnego zwierzaka, czyli tam już mamy więź i wiemy, jak oni na siebie reagują, a inaczej będzie w sytuacji, kiedy chcesz wykonać sesję zdjęciową modelki z zupełnie obcym zwierzakiem. Wtedy też na etapie komunikacji musisz się dowiedzieć czy modelka nie boi się jakiegoś zwierzaka, żeby nie było sytuacji, że zorganizujesz konia czy jakiegoś psa i okaże się, że modelka albo boi się danego zwierzaka, albo nie daj Boże ma jakieś uczulenie czy cokolwiek takiego, co ci przeszkodzi. Więc komunikacja na każdym etapie jest ważna a tutaj szczególnie właśnie przed. Wszystko ustalmy przed, żeby ograniczyć do minimum jakiekolwiek błędy. Jeżeli dowiesz się, to nie popełnisz po prostu tych błędów podczas sesji. 

   Teraz wracając do tej zasady ograniczonego zaufania.

Nieważne czy robimy sesję zdjęciową ze swoim zwierzakiem, czy robimy sesję zdjęciową z obcym zwierzakiem, zawsze ważne jest to, aby cały czas obok dziecka był opiekun, aby był na wyciągnięcie ręki, ponieważ zwierzęta mają coś takiego, że czują dużo większy respekt do starszych. W sytuacji, kiedy na przykład mamy kaczuszkę czy królika, to teoretycznie może się stać mniejsza krzywda dziecku. Ewentualnie królik podrapie. Będzie mała draka, trochę płaczu, ale nic więcej. Natomiast jeżeli mamy większe zwierze takie jak pies czy alpaka albo koń, który jest duży i może zrobić dużą krzywdę, to tutaj trzeba bardzo uważać i cały czas być w zasięgu. U mnie na przykład na sesji, jeżeli mamy dziecko posadzone na koniu, to rodzic bądź opiekun musi być w takiej odległości, żeby gdyby cokolwiek się działo, to będzie w stanie to dziecko złapać. Naprawdę to jest mega ważne i bardzo na to uczulam, bo żadne zdjęcie nie jest warte tego, żeby komukolwiek stała się krzywda. O tym musicie pamiętać, że bezpieczeństwo to jest pierwsze primo i to jest coś, czym macie się kierować przy wyborze tego, jakie chcecie zrobić stylizacje, co chcecie zrobić, jak chcecie ustawić dziecko i zwierzaka. Najpierw patrzysz przez pryzmat czy to jest bezpieczne, a później patrzysz przez pryzmat tego, że to będzie ładne i jak to technicznie ogarnąć. Takimi kategoriami się tutaj trzeba kierować. Na to uczulam po raz setny i będę o tym jeszcze mówić kilka razy, bo to jest ważne. 

   Jeżeli już kwestię bezpieczeństwa mamy omówioną na dziesiątą stronę, to teraz przejdźmy do kolejnej bardzo ważnej kwestii, czyli spokój i cisza podczas sesji.

Nie wiem czy wiesz, że zwierzęta są bardzo płochliwe, a konie i alpaki są szczególnie wrażliwe na dźwięki. Podczas takiej sesji trzeba zachować – jak ja to mówię – stoicki spokój. Żadnych gwałtownych ruchów, żadnych krzyków, żadnych akcji, które mogłyby to zwierzę spłoszyć. Ono jest w nowej sytuacji. Nagle coś się zaczyna dziać. To nie jest normalne dla alpaki, że robimy z nią zdjęcia. Więc tutaj trzeba się wykazać po pierwsze sporym sprytem, a po drugie spokojem. Ja zawsze mówię, że trzeba wykonywać takie trochę kocie ruchu, które nie są gwałtowne, bo wtedy zwierze się boi, że coś mu chcemy zrobić, że chcemy je uderzyć, że chcemy czymś rzucić w jego kierunku i najzwyczajniej w świecie się spłoszy, a tego nie potrzebujemy. Więc spokojne ruchy, cichy delikatny ton głosu, a jeszcze lepiej – ja właśnie preferuję taką metodę – żeby zanim zaczniemy robić jakieś zdjęcie, to wcześniej porozmawiać z osobą, która będzie brała w tym udział. Czyli na przykład jeżeli mamy dziecko i rodzica, to wtedy mówimy, że teraz będzie to i to. „Postaram się, żeby dziecko tutaj usiadło, obok postawimy psa i będziemy próbować, żeby pies spojrzał na dziecko”. 

W sytuacji, kiedy mamy swojego psa i swoje dziecko, to zacznie głaskać, przytulać tego zwierzaka i będzie fajnie.

Natomiast w sytuacji kiedy będziemy mieć na przykład obcego psa i obce dziecko, to tutaj duża rola będzie po stronie opiekuna, bo to on będzie musiał zawołać psa w odpowiednie miejsce, żeby on spojrzał albo ewentualnie wspomóc się będzie trzeba jakimś smakołykiem czy czymś takim. Warto to wszystko ustalić wcześniej, a nie w trakcie. Dzieci nudzą się szybko, ale zwierzęta nudzą się jeszcze szybciej, ponieważ to jest dla nich nienaturalna sytuacja, żeby stało nieruchomo. Tutaj trzeba wszystko wcześniej ustalić i jeżeli już mamy tego zwierzaczka na planie, to po prostu działać. I chociaż w tej sytuacji słowo „plan” nabiera zupełnie innego znaczenia, to warto mieć taki zarys, żeby to wszystko poszło sprawniej. W sytuacji, kiedy mamy swoje dziecko i swojego zwierzaka, to dużo prościej jest wykonać taką sesję, ponieważ to, co jest po naszej stronie to to, żeby zapewnić im komfortowe warunki, czyli ciche, spokojne miejsce i dać im przestrzeń do tego, żeby się bawili albo na przykład, żeby dziecko przytulało psa. Tutaj jest dużo łatwiej, bo już jest ta reakcja. Troszeczkę trudniejsza jest sytuacja, kiedy będziemy pracować z obcym zwierzakiem.

   Moja rada jest taka, że jeżeli będziecie na przykład szukały zwierzęcia do sesji zdjęciowej, ja polecam wam, żeby na przykład wybierać zwierzęta od osób, które są doświadczone.

Ja na przykład mogę wam powiedzieć, jak podczas moich warsztatów fotografii dziecięcej, które prowadziłam w Norwegii, miałam dwa psy i to były psy, które przyjechały z cudowną trenerką. To były psy, które były przygotowane, które reagowały na komendy, z którymi bardzo fajnie się pracowało, bo one były tego nauczone. Kolejnym plusem było też to, że to były psy, które były wychowywane w rodzinie. Czyli miały kontakt z dziećmi, były oswojone i przyjaźnie nastawione. To jest bardzo ważne, żeby zwierzę, które wybieramy do sesji – jeżeli mówimy o tych zwierzętach, które nie są nasze, tylko chcemy od kogoś pożyczyć zwierzaka do sesji – to ważne jest to, żeby to właśnie było zwierzę, które jest wychowywane z ludźmi. Najlepsze są zwierzęta z małych gospodarstw albo z jakiejś małej stadniny koni, jeżeli na przykład mówimy o koniach. Najlepiej wybrać zwierzę z takiego miejsca, w którym jest ono traktowane z miłością i czułością, bo jest większe prawdopodobieństwo wtedy, że na sesji to zwierzę będzie nam ładnie współpracowało, da się pogłaskać, da się przytulić, bo jest tego nauczone.

   Ja na przykład bardzo lubię zdjęcia z alpakami.

I mimo tego, że alpaki nie są małymi, przytulaśnymi zwierzątkami jak kotek czy królik, to jeżeli są wychowywane w miłości i w takiej domowej atmosferze, są przytulane przez właścicieli i głaskane, to naprawdę można wyczarować fantastyczne zdjęcia z takimi zwierzakami.

   Można powiedzieć, że z każdym zwierzakiem możemy zrobić zdjęcie, tylko musimy wiedzieć, jak z nim pracować, jak wybrać zwierzaka, jak siebie, jak modela przygotować.

Tutaj naprawdę wszystko jest kwestią tego, jak my się do tego przygotujemy. Ważne jest też to, żeby niczego nie robić na siłę. Tutaj naprawdę to się nie uda. Jeżeli na przykład zwierzak nie chce czegoś zrobić, to możemy spróbować raz, ewentualnie możemy spróbować drugi raz, ale nie róbmy niczego na siłę. Nie zmuszajmy zwierzęcia czy dziecka do czegoś, czego nie chce, bo nawet jeżeli zrobimy coś na siłę, na przykład usadzimy psa i on po prostu będzie w takiej nieszczęśliwości siedział, to to będzie widać na zdjęciu. A naprawdę nie o to nam chodzi, żeby to było nieszczęśliwe zdjęcie umęczonego zwierzaka i nieszczęśliwego dziecka, tylko chodzi nam o to, żeby zrobić ładne, ciepłe zdjęcie, żeby pokazać te emocje, żeby pokazać tę więź, żeby pokazać tę relację. A w sytuacji, kiedy fotografujemy modelkę i obcego zwierzaka, żeby pokazać to, co chcemy przekazać na tym zdjęciu.

Ale na pewno nikt z nas nie chce tam przekazywać jakichś negatywnych emocji, które z tego zdjęcia będą kipieć w momencie, kiedy zrobimy coś na siłę.

   Jeżeli kochasz zwierzęta, jeżeli kochasz dzieci, jeżeli lubisz fotografować w plenerze, bo tutaj najbardziej sprawdzi się plener do takich fotografii, to jak najbardziej możesz się zainteresować i zaangażować w taki temat fotografii dziecięcej ze zwierzaczkami. Musisz się do tego odpowiednio przygotować. To, o czym trzeba pamiętać na samym wstępie, co jest najważniejsze, to bezpieczeństwo, komunikacja przed sesją zarówno odnośnie tego, co lubi, czego nie lubi, czego się boi zwierzak, jak i co lubi, czego nie lubi dziecko w sytuacji kiedy na przykład mamy sesję obcego dziecka i obcego zwierzaka. Koniecznie zapytajcie o takie kwestie związane z alergią, czy dziecko nie boi się jakiegoś zwierzaka. To są mega ważne rzeczy. Kolejna kwestia to wybór dobrego miejsca, które będzie zgodne z preferencjami zwierzaka i przy okazji będzie spełniało twoje założenia odnośnie tego, jaka ma być stylizacja do tej sesji. Jeżeli wypytasz w tym etapie komunikacji, czego zwierzak nie lubi, a co lubi, to dopasuj przede wszystkim to miejsce pod kątem tego. Kolejna ważna kwestia to to, żebyś nigdy nie robiła niczego na siłę, bo to się na pewno nie uda. A jeżeli już nawet się uda, to będzie wyglądało po prostu źle.

   Jestem przekonana, że jeżeli zastosujesz te wszystkie rady, którymi się dzisiaj z tobą podzieliłam, to wykonasz fantastyczną sesję zdjęciową.

A mi będzie bardzo miło, jeżeli podzielisz się zdjęciami z tej sesji na mojej grupie na Facebooku: Fotografia, Inspiracja, Edukacja Basiolandia Photography i wszyscy będziemy je podziwiać.

   Na sam koniec mam do ciebie prośbę. Ze względu na to, że ten podcast nagrywam, wkładając w niego kawał serca, to zależy mi też na tym, żeby dotarł do jak największej liczby osób. Więc jeżeli możesz powiedzieć jednej osobie o tym podcaście, żeby go posłuchała, jeżeli oczywiście tematyka ją będzie interesowała, to będę ci bardzo wdzięczna. Pamiętaj, że możesz zostawić komentarz pod tym podcastem, gdziekolwiek go słuchasz – czy to na mojej stronie, czy na YouTube, czy na iTunes, czy Spotify – wszędzie masz opcję, żeby zostawić komentarz. To będzie dla mnie dodatkowa motywacja i mobilizacja do nagrywania kolejnych odcinków.

   Jeśli interesuje cię temat fotografii dziecięcej i chcesz go jeszcze bardziej zgłębić, to możesz się zapisać na listę osób zainteresowanych moim kursem online „Fotografia dziecięca z odrobiną magii” i wtedy krok po kroku mogę cię przeprowadzić przez cały ten proces.

   Dzisiaj ściskam cię bardzo serdecznie, przesyłam ci ogrom miłości i dobra z mojego lasu i do usłyszenia w kolejnym odcinku.

   Dziękuję ci bardzo serdecznie za wspólnie spędzony czas. Mam nadzieję, że ten podcast był dla ciebie wartościowy. Jeśli tak to koniecznie mi o tym napisz. Możesz się do mnie odezwać na Facebooku: Basiolandia Photography bądź na Instagramie: basiolandia.photography. Będzie mi bardzo miło poznać twoją opinię i będzie to dla mnie dodatkowa motywacja do nagrywania kolejnych odcinków. Dziś jeszcze raz dziękuję. Ściskam cię bardzo mocno i do usłyszenia w kolejnym odcinku.

 

JEŚLI CHCESZ MNIE ODWIEDZIĆ TO ZAPRASZAM CIĘ DO MOICH MIEJSC W SIECI

✔  FACEBOOK: BASIOLANDIA.FB

✔  INSTAGRAM: BASIOLANDIA.IG

✔  STRONA WWW: BASIOLANDIA.STRONA

✔  YOUTUBE: BASIOLANDIA.YOUTUBE

ZAPRASZAM CIĘ DO MOJEJ GRUPY NA FB: BASIOLANDIA.GRUPAFB.  Będziemy tam rozmawiać o tematach poruszanych w podcastach i nie tylko.

GDZIE MOŻESZ SŁUCHAĆ MOJEGO PODCASTU

🎤 na moim kanale YouTube: BASIOLANDIA.YOUTUBE

🎤 katalog w iTunes: BASIOLANDIA.ITUNES

🎤 spotify: BASIOLANDIA.SPOTIFY

🎤 wyszukanie frazy „WIECEJ NIŻ FOTOGRAFIA” w Twojej aplikacji do podcastów na smartfonie

Basiolandia 🌸

 

 

 

0 responses on "ODCINEK 16. Sesja dziecięca ze zwierzakiem. Praktyczne rady."

Leave a Message

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

top