Odcinek 13. Czy można się nauczyć fotografii z kursu online?

 

Witam Cię w 13 odcinku podcastu WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA.

Żyjemy w czasach, w których kursy online przeżywają swój rozkwit. Dodatkowo, na rynku każdego dnia pojawiają się nowe kursy w przeróżnych dziedzinach. 

Ja korzystam z tych dobrodziejstw naszych czasów i jestem już po kilku bardzo wartościowych kursach, które były dla mnie bardzo pomocne. 

Ale może zastanawiasz się, CZY MOŻNA SIĘ NAUCZYĆ FOTOGRAFII Z KURSU ONLINE ???

W dzisiejszym odcinku odpowiem Ci na to pytanie. 

I zdradzę Ci tajemnicę, nad czym od dłuższego czasu pracuję 😊😊😊

Listen to „013-czy-mozna-nauczyc-sie-fotografii-z-kursu-online” on Spreaker.

O CZYM POSŁUCHASZ W TYM ODCINKU:

  • co to jest kurs ONLINE?
  • jakie są plusy KURSÓW ONLINE?
  • jak wybrać najlepszy kurs dla siebie?
  • jakie pytania sobie zadać przed zakupem i dlaczego?
  • jakie elementy może zawierać kurs online i które z nich są najbardziej pomocne?
  • i oczywiście, czy można się nauczyć FOTOGRAFII z kursu online???

 

A jeśli chcesz się nauczyć FOTOGRAFII pod moimi skrzydłami w AKADEMII MAGICZNEJ FOTOGRAFII
to ZAPISZ się na LISTĘ ZAINTERESOWANYCH w linku poniżej .

👉ZAPISZ SIĘ TUTAJ 👈

 

 

 

👉Zostańmy w kontakcie:
IG: https://www.instagram.com/basiolandia.photography/
FB: https://www.facebook.com/Basiolandia.Basia.Strzelec
YOUTUBE: Basiolandia Photography

TRANSKRYPCJA ODCINKA:

   Dzień dobry! Witam cię w moim podcaście „Więcej niż fotografia”, czyli idealnym miejscu, dla osób, które kochają fotografię, ale niekoniecznie wiedzą, jak się za nią zabrać. Jeśli szukasz inspiracji, konkretnych wskazówek, motywacji i wiedzy przekazanej w bardzo prosty sposób, to ten podcast jest właśnie dla ciebie. Ja jestem Basiolandia, czyli Basia. Jestem tutaj po to, aby dzielić się z tobą, moją wiedzą i doświadczeniem, a w głębi serca mam nadzieję, że jeszcze bardziej rozkocham cię w fotografii.

   Dzisiaj porozmawiamy troszeczkę o kursach online. Kursy online to jest temat bardzo na czasie i są coraz bardziej popularne, a można się nawet pokusić o takie stwierdzenie, że zaczynają opanowywać rynek. Ja zdecydowanie zgadzam się z takim stwierdzeniem, ale też trzeba spojrzeć na to, że takie mamy czasy i wiele rzeczy idzie właśnie w takim kierunku, żeby multimedia pomagały nam w naszym kształceniu i rozwoju. Więc ja uważam, że to jest jak najbardziej na plus.

Chciałabym się dzisiaj pochylić nad takim pytaniem czy można z kursu online nauczyć się fotografii.

Temat bardzo ciekawy. Myślę, że wiele osób interesuje odpowiedź na to pytanie. Jeżeli jesteś jedną z tych osób, która chce poznać moją opinię i moją odpowiedź na to pytanie, to zapraszam cię na dzisiejszy odcinek.

Na samym wstępie chciałabym powiedzieć, co do jest w ogóle kurs online i posłużę się tutaj takim porównaniem.

Na pewno każdy z nas był w swoim życiu na jakimś kursie. Czyli przychodzimy do kogoś i ten ktoś tłumaczy nam jakieś zagadnienia, przekazuje nam jakąś wiedzę, a później pokazuje nam jak tę wiedzę wprowadzić w praktyce, czyli jak ją zastosować. Kurs online jest tym samym, tylko odbywa się za pośrednictwem internetu. Potrzebujesz komputera bądź tableta czy telefonu z internetem i możesz sobie spokojnie pracować ze swoim kursem online.

Teraz przejdźmy do plusów, jakie mają kursy online.

   1. Przerabiamy kurs w domu.

Nigdzie nie musimy jeździć. Nie musimy tracić czasu na dojazdy i na logistykę z tym związaną. W kursie online przerabiamy to u siebie w domu. Nigdzie nie musimy wychodzić i tracić czasu. Siadamy, odpalamy i już.

   2. Nauka we własnym tempie.

Każdy z nas uczy się w swoim indywidualnym tempie. Jedni uczą się szybciej, inni wolniej. To i to jest okej. Najważniejsze jest, żeby wiedzieć, w jakim tempie się uczę i jakie tempo jest dla mnie odpowiednie. Czasem jest tak, że jedziemy na jakieś szkolenie i tam prowadzący jedzie z materiałem jak taki szybki pociąg i niekoniecznie niektórzy za tym nadążają. Jeżeli mamy kurs online, to wtedy, jeżeli dla ciebie odpowiednie jest to, że przerabiasz jedną lekcję dziennie, to przerabiasz jedną lekcję dziennie. Dla drugiej osoby będzie tak, że trzy lekcje dziennie spokojnie może sobie przerobić, więc wtedy przerabia trzy lekcje dziennie. Ważne, żeby przerabiać je w kolejności. W kursie online przerabiasz sobie materiał we własnym rytmie i tak, jak tobie to jest odpowiednie, takie tempo, jakie ty sobie narzucasz i w jakim ty najlepiej przyswajasz wiedzę. Oczywiście tutaj jest bardzo ważne to, że jeżeli kurs ma jakąś przewidzianą z góry strukturę, że prowadzący na przykład wymyślił sobie w ten sposób, że co tydzień udostępnia nam dany moduł i wtedy pracujemy nad tym modułem, to wiadomo, że mamy jakieś ramy czasowe, w który musimy się zmieścić.

   3. Możemy trudniejszą partię materiału przerabiać dowolną ilość razy.

To jest niesamowity plus, ponieważ jeżeli coś jest dla nas trudniejsze, jeżeli na przykład nie potrafimy tak bardzo szybko przyswajać jakichś informacji technicznych i musimy kilka razy coś przejrzeć, przesłuchać, obejrzeć, żeby to do nas dotarło, żebyśmy w pełni zrozumieli, o co chodzi, to w kursach online mamy taką możliwość. Możemy sobie odtwarzać nagrania w kółko. Jeżeli trzeba – trzy razy, jeżeli trzeba – dziesięć razy. Mamy nieograniczone możliwości. Mamy do tego kursu dostęp przez siedem dni w tygodniu, przez dwadzieścia cztery godziny na dobę. To jest naprawdę duży plus. Jeżeli potrzebujesz, to przerabiasz nawet dwadzieścia razy. Najważniejsze, żeby informacja, która była przekazana w danym momencie kursu, była dla ciebie jasna.

   4. Możliwość wracania do materiału w dowolnym dla ciebie momencie.

Są kursy, w których mamy dostęp na przykład na rok, a są kursy, w których mamy dostęp dożywotni. Jeżeli na przykład teraz coś przerobię i powiedzmy za miesiąc czy za pół roku stwierdzę, że czegoś mi brakuje, to zawsze mogę wrócić do tego kursu i jeszcze raz go przerobić albo przerobić wybrany elementy, który jest mi w danym momencie potrzebny. To, że możemy wracać do tych materiałów, jest też bardzo cenne.

   5. Możemy korzystać z tego kursu o dowolnej godzinie.

Tutaj nie ma czegoś takiego, że mamy szkolenie na przykład o 15:00 i musimy być na 15:00. To jest fantastyczna opcja na przykład dla mam, które mają dobę poukładaną przede wszystkim przez dzieci i ciężko jest czasem zaplanować, o której godzinie będą mogły się uczyć albo dla osób, które uczą się po godzinach. Chcą się dokształcić w jakiejś dziedzinie, kończąc pracę. Ciężko byłoby dopasować się z kursem, który zaczyna się o 15:00, skoro kończymy pracę o 17:00. Mając taki kurs online, wracamy do domu, jemy obiad i wieczorem siadamy na godzinkę czy dwie lub przerabiamy sobie kurs w weekend. W przypadku mam mogą sobie przerobić kurs w momencie, gdy dzieciątko śpi albo w dogodnym, wybranym przez siebie momencie. To jest bardzo dobra opcja dla wielu osób, żeby podnieść swoje kwalifikacje, żeby wzbogacić swoje umiejętności i posiąść jakąś nową wiedzę. To jest bardzo duży plus kursów online.

   Kolejne punkty, które wymienię, są opcjonalne. Nie każdy kurs takie udogodnienia posiada.

   1. Grupa, która tworzy się z kursantów.

Tutaj mamy wsparcie grupy, bo tworzymy pewną społeczność. Ja jestem na przykład zwolennikiem kursów, które odbywają się w edycjach. Czyli nie są to kursy, które są cały czas otwarte i w danym momencie możesz dołączyć. Wtedy przerabiasz samodzielnie ten kurs i w moim odczuciu troszeczkę mniej z tego kursu wyciągasz. Takie kursy, które są w edycjach i zaczyna ten kurs zamknięta grupa, to wtedy tworzy się właśnie społeczność. Ta społeczność zwykle jest w jakiejś zamkniętej grupie na Facebooku. Mamy zgromadzone osoby, które mają ten sam cel, który ja mam w danym momencie, kiedy przystępuję do tego kursu. Każdy z nas przerabia ten sam materiał i każdy z nas może się spotkać z tymi samymi problemami i może mieć wątpliwości. I właśnie w tej grupie możemy się tymi wątpliwościami podzielić. Możemy posłuchać opinii kogoś innego, może coś fajnego nam wpadnie. Tworzy się taka grupa, która może się w trakcie tego kursu wspierać i daje nam to poczucie jedności. Czegoś takiego, że nie tylko ja mam z czymś problem, nie tylko ja tego nie rozumiem, tylko jest jeszcze ktoś inny. To naprawdę jest fajne, bo czasem warto jest usłyszeć od kogoś: „Wiesz co, ja też tego nie rozumiem”. To jest bardzo fajne.

   2. Kolejna bardzo fajna, wspierająca opcja to to, jeżeli mamy wsparcie prowadzącego.

To jest coś, co może nam dać jeszcze większy progres, ponieważ na przykład jeżeli w danym kursie są zadania, to bardzo ważne jest, żebyśmy te zadania robili i wtedy, jeżeli prowadzący da nam feedback, jeżeli on nam udzieli jakichś cennych wskazówek, to możemy jeszcze więcej z tego kursu wyciągnąć, ponieważ jedno to zrobić, a drugie to pokazać komuś, kto nas z tego rozliczy. Jeżeli ta osoba konkretnie nam powie, że to i to można poprawić, to wiemy, nad czym pracować. To jest bardzo mocno wspierające i dające możliwość do dużego progresu.

   3. Ostatnie to te zadania, o których wspomniałam.

Bardzo dobrą opcją jest to, jeżeli w kursie są zadania, ponieważ jedno, to coś przeczytać, obejrzeć, zobaczyć, a drugie to zrobić to samemu. Ja to obserwuję na moich warsztatach. Kiedy mówię o czymś moim kursantkom i wydaje im się, że rozumieją, o co chodzi, że już wszystko wiedzą i wtedy przychodzi moment sprawdzenia. Czyli moment, w którym przechodzimy do praktyki i trzeba pewne umiejętności wprowadzić w czyn. Wtedy jest weryfikacja tego, że: „Ojejku, czegoś jeszcze nie wiem”, „Ojejku, coś jeszcze można byłoby poprawić”. Tak samo jest z zadaniami. Jeżeli przerabiamy daną partię materiału, to dopiero w momencie, kiedy zweryfikujemy to zrobieniem zadania, wtedy mamy pewność, że dane zagadnienie rozumiemy i dany problem mamy rozwiązany.

   Teraz na podstawie tych wszystkich plusów, które nie da się ukryć, brzmią bardzo obiecująco, pojawia się fundamentalne pytanie – czy w takim razie można się nauczyć fotografii z kursu online? Na ten moment mogę ci odpowiedzieć zgodnie z prawdą, że to zależy.

   To zależy według mnie od tego:

   1. Czy ty potrafisz się w taki sposób uczyć?

Nie każdy potrafi uczyć się z takich internetowych źródeł. Są osoby, które potrzebują bezpośredniego spotkania i wtedy najlepiej przyswajają wiedzę. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy taka forma przekazu wiedzy jest dla ciebie odpowiednia. Czy ty w ten sposób potrafisz się uczyć? Czy przyswoisz wiedzę?

   2. Czy masz w sobie samodyscyplinę i ile tej samodyscypliny masz?

To nie jest tak, jak w szkole, że przychodzisz i masz sprawdzian na przykład. Oczywiście, są zadania, ale nikt cię do robienia tych zadań nie zmusi. Tutaj wszystko zależy od ciebie i od tego, jak ty się przyłożysz do tego kursu, czy będziesz systematycznie przerabiać materiał, czy w ogóle go będziesz przerabiać. Są osoby, które kupują kursy i myślą sobie, że fakt zakupienia kursu jest równoznaczny z tym, że posiedliśmy właśnie tajemną wiedzę i już wszystko wiemy, co było w tym kursie. Nie. Zakup kursu oznacza tylko tyle, że zakupiłaś kurs. Jesteś posiadaczem kursu. Ale to nie znaczy, że cała zawartość tego kursu nagle spłynie na ciebie i samo się stanie. Nie, nie stanie się samo. Kurs online wymaga od ciebie naprawdę samodyscypliny, tego że będziesz z nim systematycznie pracować, tego że będziesz odrabiać zadania, bo wtedy najwięcej z tego kursu wyciągniesz. Zastanów się czy masz w sobie tyle samodyscypliny, tyle samozaparcia i tyle chęci popartych konkretnym działaniem. Tutaj będzie trzeba poświęcić czas i swoją uwagę. Więc musisz sobie odpowiedzieć sama.

   3. Czy program kursu jest adekwatny do tego, czego ty w danym momencie potrzebujesz?

Czy to, co jest realizowane w kursie, rozwiązuje jakiś twój problem? Kupowanie kursu dla kupowania jest totalnie bez sensu. Potem one lądują w szufladzie i mamy wtedy taką szufladkę wstydu. Tam są poskładane te kursy, które kupiliśmy, a nigdy ich nie przerobiliśmy. Po co nam taka szufladka? Lepiej kupić coś świadomie. Zastanowić się czy tutaj jest coś wartościowego dla nas, czy rozwiązuje jakiś nasz problem, czy mamy samodyscyplinę, czy mamy czas i wtedy świadomie go kupić i skorzystać z niego.

   4. Czy mam teraz wystarczającą ilość czasu na ten kurs?

Myślenie takie, że: „Dobra, dobra. Jakoś to zrobię” nie jest dobrym pomysłem, bo tutaj trzeba sobie wyznaczyć czas. Trzeba zobaczyć swój kalendarz czy na przykład dysponujemy dwudziestoma minutami dziennie. Jeżeli nawet lekcje będą miały dziesięć minut, to przerabianie ich w taki sposób „wskoczę-wyskoczę” nie za wiele wam da. Tutaj trzeba usiąść, przerobić, zanotować i zakończyć. Trzeba się zastanowić czy dysponuję teraz czasem, czy nie.

   5. Czy kurs jest dobrze zrobiony?

Czy wiedza w nim jest przekazana w prosty i przystępny sposób? Teraz możesz zapytać: „No ale skąd ja mam wiedzieć, jak ktoś tam przekazał wiedzę, jak ja nie wiem, co jest tam w środku? Wiem, jaki jest program, ale nie wiem, jak ktoś tę wiedzę przekazuje”. Ja tutaj mogę powiedzieć, czym ja się kieruję. Jeżeli wybieram jakiś kurs, jeżeli decyduję się na jakąś edukację z czyjejś strony, wybieram osoby, które znam. Oczywiście nie osobiście, tylko z internetu. Naturalną sprawą jest to, że jeżeli ktoś robi kurs online, to na pewno dzieli się tą wiedzą w różnych formach. Czy to na webinarach, czy to na transmisjach na żywo, czy chociażby nawet w podcaście. Na bazie tego, że przejrzymy te materiały, jesteśmy w stanie stwierdzić czy to jest osoba, która przekazuje tą wiedzę w jasny sposób. Jeżeli to jest taka osoba, to jest dużo większe prawdopodobieństwo, że jeżeli tę wiedzę przekazuje w innych formach w taki fajny sposób i tam są konkrety, a nie jakieś owijanie w bawełnę, że ten kurs będzie w takiej fajnej, przystępnej formie i na pewno z niego wyciągniemy dużo wartościowych rzeczy.

 

Te wszystkie punkty, które wymieniłam powyżej, mogą się odnosić do kursu fotograficznego, ale równie dobrze mogą się odnosić do każdego innego kursu.

Tutaj mam taki przykład związany bezpośrednio z tym podcastem, którego teraz słuchasz. Ten podcast jakiś rok temu urodził się w mojej głowie i gdyby nie to, że trafiłam na kurs online właśnie, który przerobiłam w szkole podcastu pod okiem Marcina Hinza, to ten podcast nadal pozostawałby w mojej głowie. A jak słyszysz – stał się realny. Jeżeli ja nauczyłam się z kursu online jak zrobić podcast, to równie dobrze możesz ty się nauczyć z kursu online, jak robić na przykład fantastyczne, magiczne zdjęcia dzieciom w plenerze. Tylko jest jeden bardzo ważny warunek. Ja ten kurs przerobiłam, zrobiłam zadania, krok po kroku zgodnie z tym, jak to Marcin zaplanował, przechodziłam kolejne etapy i dzięki temu osiągnęłam mój cel, jakim był podcast.

Jeżeli ty wybierzesz jakiś kurs, to musisz mieć pełną świadomość tego, że jeżeli go kupisz i nie przerobisz, to nic się nic nie zadzieje.

A jeżeli go kupisz i przerobisz, to masz szansę na to, że marzenie stanie się rzeczywistością i tak, jak ty mnie teraz słuchasz, tak samo ja będę może miała okazje zobaczyć twoje fantastyczne zdjęcia za miesiąc, dwa czy pół roku. Ja bardzo sobie cenię taką formę nauki, bo zdecydowanie ułatwia mi zdobywanie nowej wiedzy i nowych umiejętności. Tak, jak już wspomniałam, przerobiłam sporo kursów, które mogę powiedzieć, że miały bardzo pozytywny wpływ na moje życie, ale też miały bardzo pozytywny wpływ na rozwój mojego biznesu. Więc ja uważam, że ta forma jest jak najbardziej godna zainteresowania i polecenie. Szczególnie kiedy jesteś na początku swojej drogi fotograficznej i jedyne, co wiesz to, że nic wie wiesz, tylko tylko tyle, że chcesz być na przykład fotografem dziecięcym czy rodzinnym i chcesz robić super, fantastyczne, bajeczne zdjęcia. W takim momencie niesamowicie może ci ułatwić twoją drogę taki kurs, w którym krok po kroku ktoś cię przeprowadzi przez taką drogę od poznania własnego aparatu, ogarnięcia tych wszystkich podstaw, które są ci niezbędne do tego, żeby aparat stał się przedłużeniem twojej ręki i oka, żeby sprzęt nie stawał ci na drodze do osiągnięcia super efektów. Kolejnym takim etapem jest to, że potrzebujesz dowiedzieć się, jak w ogóle ogarnąć kwestie związane z sesją, jak to przygotować, jak ma być przygotowana stylizacja, jak wybrać plener i mnóstwo takich małych elementów składowych. I jako ten punkt finałowy – jak przeprowadzić sesję, jak sesja ma przeprowadzona, żeby to miłe doświadczenie dla ciebie i dla twoich klientów, a efektem tego były fantastyczne zdjęcia.

Jakiś czas temu pokusiłam się o sprawdzenie rynku czy jest coś, co odpowiadałoby właśnie na potrzeby takich osób.

Czyli osób, które albo są na początku tej swojej drogi, albo gdzieś tam już tą swoją drogą tuptają, ale coś nie idzie, zdjęcia są takie nijakie, a sesje wyglądają różnie. Okazało się, że niestety niczego takiego nie znalazłam. Dlatego zbierając moje wieloletnie doświadczenia w pracy, jako fotograf plus doświadczenie ze szkoleń i warsztatów, które przeprowadziłam, a to wszystko jeszcze takie zebrane i przepuszczone przez filtry mojego pedagogicznego wykształcenia, które posiadam, postanowiłam, że zrobię swój własny kurs online. „Fotografia dziecięca z odrobiną magi”. Dzisiaj oficjalnie cię o tym informuję i jestem z tego powodu bardzo dumna, ponieważ ten kurs też jakiś czas temu urodził się w mojej głowie, a bardziej w moim sercu, a teraz jest już rzeczywistością. Dziś, kiedy słuchasz tego podcastu, kończę już właśnie prace nad nim. Już cała tuptam nóżkami, żeby on ruszył i żebym mogła w tym kursie wspierać osoby, które będą się chciały ode mnie uczyć. To będzie bardzo niesamowita przygoda.

   Już w najbliższym czasie rusza przedsprzedaż mojego kursu. Wszelkie informacje znajdziesz w opisie do tego odcinka. Jeżeli jesteś zainteresowana, to szybciutko tam biegnij, kliknij sobie w link i dowiedz się więcej na temat tego kursu. To jest dla mnie super ekscytujące dzielić się tą informacją z tobą.

Ten kurs stworzyłam dla osób, które chcą się rozwijać, ale nie zawsze mają czas i możliwości, żeby spotkać się ze mną na żywo.

Które chcą się właśnie ode mnie uczyć fotografii, chcą się dowiedzieć, jak powstaje magia na zdjęciach i w ogóle jak to wszystko sobie poukładać, żeby to miało ład, skład, funkcjonowało fantastycznie i żeby przy tym wszystkim jeszcze mieć radość z tego, bo to jest najważniejsze w fotografii, żeby nie stracić radości, bo jak my stracimy radość, to to wszystko się posypie tak naprawdę. W tym kursie przejdziemy od takich totalnych fundamentów fotografii, aby aparat stał się przedłużeniem twojej ręki i twojego oka. On nie może stawać ci na drodze. On ma być twoim narzędziem do wykonania czegoś niesamowitego, do namalowania takiego pięknego obrazu. Tu nie może być żadnych ograniczeń, więc musimy przejść przez te podstawy. Jeżeli nawet uważasz, że te podstawy ogarniasz, to powtórzenie ich na pewno wyjdzie ci na dobre. To nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Później przejdziemy przez cały proces. Nauczę cię, jak budować stylizacje, jak wybierać plener. Będziemy dużo mówić o komunikacji, bo ona jest kluczowa przed sesją i w trakcie sesji. Powiem ci jak sobie radzić w różnych sytuacjach. W tych mniej bądź bardziej awaryjnych. Jak rozmawiać z dziećmi, jak tę sesję całą ogarnąć, żeby była fantastycznym przeżyciem dla całej rodziny, a przede wszystkim, żeby na końcu sesji powstały cudowne, magiczne zdjęcia, które będą cudowną pamiątką dla tej rodziny na całe życie.

Możesz tej wiedzy szukać w różnych źródłach.

Możesz ją zdobywać na różnych kursach, możesz się uczyć od różnych osób, ale możesz też dostać takie gotowe rozwiązanie, taką utorowaną drogę, którą ja przeszłam, która się u mnie sprawdziła i która cały czas się sprawdza. Maksymalnie możesz skrócić swój czas dochodzenia do pewnych rozwiązań, czas dochodzenia do swojego celu. Jeżeli twoim celem jest to, żeby być fantastycznym fotografem rodzinnym czy dziecięcym, no to tutaj masz do wyboru – albo dążyć do tego latami, albo usiąść i przerobić ze mną rzetelnie kurs. Ja ci nie obiecam, że staniesz się fotografem w trzy tygodnie, ale mogę cię zapewnić, że jeżeli przyłożysz się do pracy, to na pewno twoja fotografia pójdzie na dużo wyższy poziom. A o to przecież chodzi. Jeśli masz jakieś pytania lub chcesz się więcej dowiedzieć, to przypominam, że link jest w opisie do tego odcinka, więc osoby zainteresowane odsyłam tam.

Nieważne jest czy wybierzesz mój, czy jakikolwiek inny kurs, nieważne czy to będzie kurs fotograficzny, czy jakikolwiek inny, to pamiętaj, że tylko i wyłącznie od ciebie zależy, ile z tego kursu weźmiesz dla siebie i jaki efekt osiągniesz.

To, co ja ci będę chciała dać w moim kursie, to jedno, ale to, co ty z tym zrobisz – czy będziesz ten kurs przerabiać, czy będziesz z tym kursem iść do przodu razem ze mną, czy z kimśkolwiek innym, jeżeli wybierzesz inny kurs, to tylko i wyłącznie zależy od ciebie. Moja odpowiedź na zadane pytanie w tytule brzmi: Ja uważam, że można nauczyć się z kursu online fotografii, jeżeli spełnisz te wszystkie warunki, o których mówiłam w tym odcinku. Jeżeli masz ochotę w taki sposób się rozwijać, jesteś zdecydowana, wiesz, że to jest to coś, co jest ci potrzebne, to śmiało zainwestuj w najodpowiedniejszy dla siebie kurs online i się rozwijaj, idź po swoje marzenia. Rok temu ja marzyłam o tym podcaście, a teraz mówię do ciebie w tym podcaście już trzynaście odcinków. Więc zabierz się do roboty, inwestuj w siebie i spełniaj te marzenia, bo marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia.

Także do roboty, do działania, do spełniania marzeń.

   Ściskam cię bardzo mocno. Mam nadzieję, że ten odcinek był dla ciebie wartościowy i że troszeczkę się ucieszyłaś z tego kursu, bo ja już nie mogłam wytrzymać, kiedy o nim powiem. Cieszę się, że o nim powiedziałam i już się szykuję na fantastyczną przygodę z tym kursem. Będzie dużo pracy, będzie dużo zadań, ale też będzie super pozytywnie, wspierająco i basiolandiowo. Buziaki i do usłyszenia w kolejnym odcinku.

Dziękuję ci bardzo serdecznie za wspólnie spędzony czas. Mam nadzieję, że ten podcast był dla ciebie wartościowy. Jeśli tak to koniecznie mi o tym napisz. Możesz się do mnie odezwać na Facebooku: Basiolandia Photography bądź na Instagramie: basiolandia.photography. Będzie mi bardzo miło poznać twoją opinię i będzie to dla mnie dodatkowa motywacja do nagrywania kolejnych odcinków. Dziś jeszcze raz dziękuję. Ściskam cię bardzo mocno i do usłyszenia w kolejnym odcinku.

 

JEŚLI CHCESZ MNIE ODWIEDZIĆ TO ZAPRASZAM CIĘ DO MOICH MIEJSC W SIECI

✔  FACEBOOK: BASIOLANDIA.FB

✔  INSTAGRAM: BASIOLANDIA.IG

✔  STRONA WWW: BASIOLANDIA.STRONA

✔  YOUTUBE: BASIOLANDIA.YOUTUBE

ZAPRASZAM CIĘ DO MOJEJ GRUPY NA FB : BASIOLANDIA.GRUPAFB.  Będziemy tam rozmawiać o tematach poruszanych w podcastach i nie tylko.

 

GDZIE MOŻESZ SŁUCHAĆ MOJEGO PODCASTU

🎤 na moim kanale YouTube :BASIOLANDIA.YOUTUBE

🎤 katalog w iTunes: BASIOLANDIA.ITUNES

🎤 spotify: BASIOLANDIA.SPOTIFY

🎤 wyszukanie frazy „WIECEJ NIŻ FOTOGRAFIA” w Twojej aplikacji do podcastów na smartfonie

 

ŚCISKAM BASIOLANDIA 🌸

0 responses on "Odcinek 13. Czy można się nauczyć fotografii z kursu online?"

Leave a Message

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

top